Nowe Centrum Międzylesia. Inwestor milczy, koncert życzeń trwa
29 kwietnia 2021
Wawerscy samorządowcy boleśnie odczuwają to, że plany dewelopera przy Pożaryskiego nie muszą iść w parze z tym, co przewidziano w planie zagospodarowania przestrzennego.
Przypomnijmy: nowe centrum dzielnicy ma powstać przy Pożaryskiego, w bezpośrednim sąsiedztwie urzędu dzielnicy i centrum handlowego Ferio Wawer.
Nowe Centrum Międzylesia
W pierwszym etapie Dom Development chce postawić trzy budynki mieszkalne z ogólnodostępnymi zielonymi dziedzińcami oraz tzw. ogrody deszczowe, zlokalizowane od strony ulicy. Zabudowa bliżej Pożaryskiego miałaby trzy piętra, zaś bliżej fabryki ABB - sześć plus antresole. Sama hala fabryczna miałaby zostać przykryta ogrodem i panelami słonecznymi.
Inwestor chce skorzystać z tzw. specustawy deweloperskiej, pozwalającej omijać zapisy planów zagospodarowania przestrzennego i zabudowywać tereny poprzemysłowe przy ograniczonej biurokracji.
Koncert życzeń?
- Za największy mankament przedstawionej koncepcji pierwszego etapu uznajemy zbyt dużą intensywność, niewspółmierną do charakteru zabudowy okolicy - piszą aktywiści Razem dla Wawra. - Zaproponowana maksymalna wysokość budynków na poziomie 22,8 m nie ma odpowiednika w zabudowie mieszkaniowej wielorodzinnej na terenie osiedla Międzylesie oraz sąsiedniego osiedla Anin.
Dom Development planuje na osiedlu 480 mieszkań i niecałe 2400 m2 powierzchni pod sklepy i punkty usługowe. Aktywiści i radni Razem dla Wawra chcieliby, żeby inwestor zrezygnował ze 130 mieszkań oraz zwiększył powierzchnię pod usługi do 3800 m2. Jeśli Dom Development się zgodzi, może liczyć na poparcie części radnych dzielnicy. Dodajmy, że wsparcie byłoby zapewne duchowe, ponieważ wawerski samorząd nie ma żadnego wpływu na budowę Nowego Centrum Międzylesia. O wydaniu pozwoleń dla inwestora zdecyduje warszawski ratusz.
(dg)