"W samochodzie na Wolskiej jest bomba". Żartowniś zatrzymany
25 maja 2020
Policjanci z wolskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu. 20-latek zatelefonował na numer alarmowy i poinformował, że w samochodzie został podłożony ładunek wybuchowy.
Cała historia rozpoczęła się kilka dni temu. Z telefonu komórkowego na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna i poinformował, że w pojeździe marki Ford zaparkowanym przy ulicy Wolskiej podłożona jest bomba. Natychmiast zostały w tej sprawie podjęte czynności służbowe. Ów alarm bombowy okazał się fikcją, jak większość tego typu "ostrzeżeń" zgłaszanych organom ścigania.
- Sprawca tłumaczył policjantom, że chciał zrobić sobie żart. 20-latek został doprowadzony do komendy, gdzie usłyszał zarzut karny dotyczący wywołania fałszywego alarmu - informuje komisarz Marta Sulowska. Wobec mężczyzny został zastosowany dozór policyjny. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.
(DB)