Zaparkowali na zakazie i zasnęli. W aucie mieli biały proszek
13 kwietnia 2023
Nieprawidłowo zaparkowany na Mirowie citroën, a w nim dwoje śpiących ludzi - taki widok zwrócił uwagę strażników miejskich z IV Oddziału Terenowego. Mężczyźni mieli na sumieniu coś poważniejszego, niż parkowanie na zakazie.
Około godziny 10:00 strażnicy miejscy podjęli interwencję w związku z nieprawidłowym parkowaniem citroëna na Żelaznej.
Zaparkowali na zakazie
"Auto stało w obrębie przystanku i w strefie obowiązywania znaku zakazu parkowania B-36" - relacjonuje warszawska straż miejska.
Gdy funkcjonariusze podeszli bliżej, zobaczyli dwóch mężczyzn leżących na siedzeniach.
Awantura domowa zakończona zabójstwem. "Tam zawsze był sajgon"
Podczas małżeńskiej awantury przy Miedzianej w Warszawie mężczyzna został śmiertelnie ugodzony nożem w szyję. Sprawczynią najpewniej jest jego małżonka.
Obudzili ich. Mężczyźni byli zdezorientowani i nie wiedzieli, co się stało. Kierowca miał ślady krwi na nosie, a pasażer był pobudzony. Badanie alkomatem wykazało, że obaj byli trzeźwi.
Biały proszek w aucie
Mężczyzn ukarano mandatem za nieprawidłowe parkowanie. Gdy strażnicy wracali do radiowozu, zauważyli, że mężczyźni schylają się po coś pod fotele.
"Funkcjonariusze wrócili na miejsce i ujawnili w aucie biały proszek oraz susz roślinny. Obu mężczyzn przekazano wezwanemu patrolowi policji" - podsumowuje straż miejska.
(jok)
.