Ratusz zbiera stare tabliczki z nazwami ulic. "Zrobimy z nich wystawę"

Takie tablice - granatowe z białymi literami, emaliowane, bardzo solidne - wisiały kiedyś na każdym rogu, zarówno na ogrodzeniach posesji, jaki i na elewacjach. Od połowy lat 90. XX wieku, kiedy zaczęto wprowadzać Miejski System Informacji, tabliczki te zaczęły masowo znikać. Chcą ratować armatę i postawić ją na rondzie
Czy niekompletna replika armaty, którą teraz porastają gęste krzaki na terenie Fortu Bema, zostanie odrestaurowana i przeniesiona w godne miejsce? W 1998 roku MSI dotarł na Bemowo i początkowo objął tylko ulice, którymi kursowała komunikacja miejska. Około 15 lat temu charakterystyczne, niebiesko-czerwone znaki ustawiono już przy wszystkich ulicach w dzielnicy.

Od tamtej pory kilkaset starych tablic z lat 60. XX wieku usunięto - zdemontowane zostały przez służby miejskie, "kolekcjonerów" czy po prostu złomiarzy.

Wystawa ze starych tablic z nazwami ulic

- Dlatego postanowiliśmy ocalić przed zniszczeniem te tablice, które przetrwały do dziś. One nie są formalnie zabytkami, więc nie są objęte ochroną konserwatorską - mówi Karol Sobociński, wiceburmistrz Bemowa. - Chcielibyśmy też zebrać stare tablice z numerami domów, które są usuwane przy okazji remontów elewacji, czy stare tabliczki hydrauliczne. Oczyszczone i zabezpieczone trafią na wystawę. Stałą ekspozycję tych tablic przygotujemy w ratuszu przy Powstańców Śląskich 70 lub w Bemowskim Centrum Kultury - dodaje wiceburmistrz i prosi, by zarządcy czy administratorzy budynków przekazywali "artefakty" do jego sekretariatu (kontakt: ksobocinski@um.warszawa.pl, tel. 22 443-75-55).

RT