Sokratesa rozgrzebana na dłużej. Najpierw ruch w jedną stronę, potem przekładka

Kiedy w lipcu rozpoczynało się zwężanie jezdni Sokratesa, Zarząd Dróg Miejskich zapowiadał, że prace potrwają pięć miesięcy. Dziś wiemy już, że nową odsłonę ulicy na Wawrzyszewie zobaczymy dopiero w przyszłym roku.

Przebudowa Sokratesa opóźniona

Na zlecenie ZDM przebudową Sokratesa zajmuje się inna instytucja należąca do warszawskiego ratusza: Zakład Remontów i Konserwacji Dróg. Prace są prowadzone w zupełnie innym trybie, niż znany z większości publicznych inwestycji - pracownicy mogą w każdej chwili zostać ściągnięci z placu budowy, by zająć się np. ustawianiem parkometrów, remontem zatoki autobusowej, naprawą zapadniętej jezdni albo nawet wyciąganiem z Wisły znalezisk archeologicznych z czasów XVII-wiecznych wojen ze Szwecją. Z tego powodu inwestycje prowadzone przez ZRiKD słyną z opóźnień. Co dzieje się na Wawrzyszewie w tym momencie?

- Od połowy ubiegłego tygodnia, po zakończeniu robót brukarskich, trwa asfaltowanie południowo-wschodniej jezdni - piszą drogowcy. - Kolejne jej fragmenty pokrywane są warstwą wiążącą masy bitumicznej. Widać tam rozłożoną i skropioną emulsją asfaltową siatkę z włókna szklanego, która połączy i wzmocni warstwę ścieralną. Właśnie z jej układaniem będą wiązały się najbliższe zmiany w organizacji ruchu.

Utrudnienia na Sokratesa

Od czwartku 25 listopada od godz. 6:00 Sokratesa będzie tymczasowo jednokierunkowa. Kierowcy będą mogli przejechać tylko od strony Kasprowicza w kierunku Wólczyńskiej. Wjazd i wyjazd z Kaliszówki i Cienkiej oraz spod budynków po stronie północnej zostanie zachowany, ale skręcać będzie można tylko w prawo.

Po stronie starszych bloków wszystkie wloty zostaną zamknięte. Mieszkańcy nie dostaną się bezpośrednio na Sokratesa, a jeśli na czas nie zabiorą samochodów z placu postojowego naprzeciwko Cienkiej, auta zostaną uwięzione do 2 grudnia do godz. 4:00.

(dg)