Trzaskowski za zmianą w prawie. "Bezwzględne pierwszeństwo pieszych"
30 października 2019
Prezydent miasta apeluję o zmianę, którą powstrzymał jego kolega z partii. Chce, by piesi byli na pasach nietykalni, jak w krajach Europy Zachodniej.
Echa śmiertelnego wypadku na Sokratesa nie ustają. 28 października wieczorem prezydent Rafał Trzaskowski opublikował kolejną porcję propozycji, mających na celu poprawić bezpieczeństwo pieszych. Po raz kolejny napisał, że straż miejska powinna odzyskać prawo do ustawiania fotoradarów, zaapelował o podwyższenie mandatów i przyznanie pieszym większych praw.
Straż miejska odzyska fotoradary? "Nikt nie powinien ginąć na drodze"
Prezydent Rafał Trzaskowski chce, by warszawskie fotoradary wróciły w ręce straży miejskiej. Oznaczałoby to zmianę ustawy, przyjętej przez jego kolegów z Sejmu.
Temat wraca
- Apelujemy o wprowadzenie w ustawie zmian nadających bezwzględne pierwszeństwo dla pieszych - napisał prezydent. - "Po co? " zapytacie. Otóż potrzebę tych zmian widać niestety w statystykach. W Warszawie w samym tylko 2018 roku nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu było przyczyną 244 potrąceń, w tym 10 śmiertelnych. Chociaż wskaźniki z roku na rok poprawiają się, wciąż wielu kierowców wyprzedza na przejściach dla pieszych, radykalnie przekracza prędkość, omija pojazd, który jedzie w tym samym kierunku, ale zatrzymał się, aby ustąpić pieszemu.
Warto przypomnieć, że projekt bezwzględnego pierwszeństwa pieszych był już głosowany w parlamencie. W październiku 2015 roku Senat odrzucił nowelizację prawa o ruchu drogowym, a o wszystkim zadecydował jeden głos, oddany "przeciw" przez warszawskiego senatora Aleksandra Pocieja (PO). W obecnej kadencji zmiana prawa wymagałaby przede wszystkim przekonania klubu PiS, który cztery lata temu głosował przeciwko zwiększeniu praw pieszych.
(dg)
.