Blok zamiast nowej ulicy. Korki na trasie Prymasa zostaną na zawsze?

Dekady mijają, a trasa Prymasa Tysiąclecia pozostaje jedyną przeprawą przez morze torów kolejowych oddzielających Odolany od Ochoty. Jedyną alternatywą na długim odcinku od Towarowej do Dźwigowej jest przejazd na Gniewkowskiej, pozwalający przedostać się w stronę parku Ogrody Kosmosu.

Wieczne korki na Prymasa

Warszawski samorząd od ponad trzydziestu lat przymierzał się do budowy nowego połączenia Czystego z Odolanami, które powstałoby na przedłużeniu Spiskiej. Tunel na Prymasa rozgrzebany przez kolejne miesiące
Prowadzony przez PKP Polskie Linie Kolejowe remont tunelu trasy Prymasa Tysiąclecia miał trwać do grudnia. Mamy kwiecień i dostajemy tylko zapowiedzi nowych utrudnień. W końcu sam wydał decyzję o warunkach zabudowy dla... bloku mieszkalnego w rezerwie terenu pod drogę. Wszystko wskazuje na to, że ulicy, która odciążyłaby trasę Prymasa Tysiąclecia, nie uda się już zbudować.

Tymczasem korki na trasie są ogromne - szczególnie teraz, gdy PKP Polskie Linie Kolejowe remontują tunel pod torami. Prace miały zakończyć się w grudniu, ale potrwają zdecydowanie dłużej, być może nawet do jesieni. W korkach stoją zarówno kierowcy, jak i pasażerowie autobusów narzekający na ciągłe opóźnienia. Podczas trwających konsultacji Zarząd Transportu Miejskiego zaproponował warszawiakom wycofanie z trasy Prymasa Tysiąclecia linii 154, która dojeżdżałaby z Okęcia tylko do Dworca Zachodniego i zawracała na rondzie Zesłańców Syberyjskich. Pozostałych siedem linii wycofać nie można, bo zapewniają unikalne połączenia między dzielnicami.

Czekają na tramwaj

- Z naszych badań wynika, że z linii 523 korzystają np. studenci Wojskowej Akademii Technicznej, którzy bardzo często dojeżdżają do autokarów i pociągów na Dworcu Zachodnim - powiedział nam pracownik ZTM. - Linia jest bardzo popularna i chcielibyśmy, by kursowała bardziej punktualnie, ale nie jesteśmy w stanie przeskoczyć korków na trasie Prymasa.

Oprócz 154 i 523 z korkującej się trasy korzystają także linie 136, 167, 178, 184, 186 i 414. Dwa lata temu ZTM przeprowadził analizę dla ewentualnego buspasa między Górczewską a rondem Zesłańców Syberyjskich, w kierunku Dworca Zachodniego. Badanie wykazało, że wyznaczenie specjalnego pasa nie poprawiłoby czasu przejazdu autobusów. Powód? Liczne wjazdy i wyjazdy oraz pasy włączeń i wyłączeń poskutkowałyby tym, że buspas wielokrotnie pojawiałby się i znikał. Prace nad nim zostały zarzucone. Jedyną perspektywą poprawy sytuacji na trasie Prymasa Tysiąclecia jest nowa linia tramwajowa, która miałaby połączyć Wolską i Grójecką. Niewykluczone jednak, że tramwajowe tunele pod trasą, Dworcem Zachodnim i parkiem Zachodnim podzielą los drogowego przedłużenia Spiskiej.

(dg)