Tramwaje wracają na Rembielińską. Na budowie metra spore opóźnienie
21 sierpnia 2020
Drążenie tuneli pod Kondratowicza, choć opóźnione, przebiega bardzo sprawnie.
Jak informuje warszawski ratusz, drążąca tunel metra na Bródnie tarcza Maria osiągnęła już niemal połowę długości trasy, a jej bliźniacza maszyna Anna zakończyła prace pod Kondratowicza i przechodzi właśnie prace serwisowe. Tarcze mają do wydrążenia dwa tunele po niemal 3 kilometry długości, każdy podzielony na trzy odcinki.
Tramwaje wrócą na Bródno
- Jeszcze w tym miesiącu tramwaje wrócą na swoją stałą trasę - zapowiada ratusz. - Skończy się odbudowa torowiska wzdłuż Rembielińskiej, które rok temu zostało rozebrane pod budowę podziemnej hali torów odstawczych metra. Wykonawca metra zabierze się za prace ziemne w rejonie parafii św. Włodzimierza, gdzie do tej pory teren był zajęty przez tymczasowe torowisko, którym tramwaje omijały plac budowy.
Równolegle na stacjach Bródno, Kondratowicza i Zacisze trwa budowa przejść podziemnych i wyjść ze stacji. Najbardziej zaawansowana pod tym względem jest stacja przy urzędzie dzielnicy, której betonowy korpus jest już skończony. W najbliższych tygodniach skończy się budowa korpusu stacji Zacisze, gdzie trwają prace przy budowie dwóch ostatnich sekcji płyty dennej.
Metro na Bródno opóźnione
7 sierpnia informowaliśmy, że pracująca na bródnowskim odcinku podziemnej kolei turecka firma Gülermak zwróciła się z prośbą o zmianę harmonogramu prac nad stacjami metra Zacisze, Kondratowicza i Bródno. Budowa, która powinna zakończyć się we wrześniu przyszłego roku, potrwa najprawdopodobniej aż do lipca roku 2022. Główną przyczyną opóźnienia jest seria wprowadzonych wiosną w wielu krajach rządowych zakazów i obostrzeń, które utrudniły transport materiałów i pracowników. Dotyczyło to zwłaszcza obsady tarcz drążących tunele, gdzie pracują obecnie pracownicy kilkunastu narodowości, pochodzący z trzech kontynentów.
(dg)