Tramwaj zwany podążaniem

Autorka jest radną Warszawy (LiD)

Ropuchą na Pragę

Pierwsze tramwaje konne uruchomiono w Warszawie w 1865 roku do przewozu pasażerów między dwor-cami Kolei Terespolskiej na Pradze i Kolei Warszaw-sko-Wiedeńskiej. Prawdziwą linię miejską rok póź-niej poprowadzono od Rogatki Mokotowskiej na plac Krasińskich. Owsiany napęd, czyli konie długo ciąg-nęły w stolicy wagoniki po szynach. W 1896 roku w Bydgoszczy pomknął pierwszy elektryczny tramwaj, a wkrótce potem podobny pojawił się w Poznaniu. Warszawiacy musieli czekać aż do 1908 roku, bo car Mikołaj II zatwierdził decyzję o elektryfikacji tram-wajów dopiero w 1905 roku. 26 marca 1908 o godz. 9.35 wyruszył pierwszy tramwaj elektryczny na tra-sie plac Krasińskich - plac Unii Lubelskiej. 31 grudnia 1921 roku uruchomiono pierwszą linię nocną od placu Zbawiciela do placu Teatralnego. W marcu 1925 otworzono remizę "Praga" przy ul. Kawęczyńskiej. Pierwszą po wojnie linię tramwajową nr 1 łączącą Kawęczyńską z Wiatraczną uruchomiono w czerwcu 1945 roku, kilka tygodni później pierwsze tramwaje pojechały w lewobrzeżnej Warszawie. Obecnie jest 36 stałych linii.

Odrodzenie?

System tramwajowy naszego miasta jest teraz modernizowany, a w planach jest jego rozbudowa. Remontuje się torowiska oraz przystanki, bo jest to środek ko-munikacji wydajniejszy, tańszy w eksploatacji, a także bardziej ekologiczny niż autobusy i samochody. Wagony są także coraz lepiej dostosowane do potrzeb pa-sażerów. Wysepki tramwajowe będą sukcesywnie podwyższane, aby do tramwaju nie tylko bez problemu można było wejść, ale i wjechać wózkiem. Miasto zamówiło 15 nowoczesnych wagonów niskopodłogowych. Niestety, zakłady w Bydgoszczy opóźniają się z realizacją zamówienia i na razie kursuje ich dziewięć po wyre-montowanych torach w Al. Jerozolimskich. Reszta 32-metrowych pojazdów ma dojechać pod koniec listopada. Czekamy także na nowe wysokopodłogowe dwu-wagonowe tramwaje - w tym roku pojawi się ich w sumie 15. Na razie "nówki" nie stanowią znaczącej liczby pośród kilkuset składów kursujących po mieście. Na razie... Ale stare tramwaje do spółki z nowymi jeżdżą praktycznie we wszystkich miastach Europy, gdzie są linie tramwajowe. Niezależnie od zamożności miasta.

System informacji

W tramwaju i na zewnątrz powstaje nowy system informacji, umieszczone zostaną tablice elektroniczne, na bieżąco informujące pasażerów o tym, gdzie obecnie znajduje się tramwaj, o lokalizacji następnych ośmiu przystanków, o przystanku początkowym, o przystanku końcowym oraz pokazujące aktualny czas i numer linii. Napisy będą czytelne przy każdym rodzaju oświetlenia. Treść wyświetlanych komu-nikatów podawana będzie również w postaci informacji głosowej (dla osób nie-widzących lub słabo widzących). Tramwaj posiadać będzie głośnik zewnętrzny, dzięki któremu pasażerowie czekający na przystanku informowani będą o numerze linii i kierunku jazdy.

Zewnętrzne tablice systemu informacji zamontowane są m.in. na pętli Bana-cha, placu Zawiszy, przy Dworcu Centralnym, rondzie Dmowskiego, Smyku, ron-dzie de Gaulle'a oraz rondzie Waszyngtona. Docelowo do 15 listopada ma stanąć 28 ekranów. Dzięki satelitarnemu systemowi nadzoru ruchu tramwajów pasa-żerowie mogą poznać rzeczywisty czas przyjazdu tramwaju co do minuty. Dla osób niedowidzących i słabo widzących na wysokości ok. 1,5 metra został zamontowany specjalny przycisk, po naciśnięciu którego pasażer usłyszy najbliższą zapowiedź (czyli tą, która na ekranie jest wyświetlana najwyżej).

Zmienia się częstotliwość kursowania tramwajów. Większość nie będzie już przyjeżdżać co 10 minut w godzinach szczytu, jak przed wakacjami, ale tylko co 12 minut. Będą jednak linie o rekordowej częstotliwości, np. 26 jeździć będzie co 4 minuty. Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz i szef ZTM Leszek Ruta wielokrotnie zapowiadali postawienie na komunikację szynową: tramwaje, Szybką Kolej Miej-ską, metro, w czym w pełni ich popieram. Martwi mnie natomiast zapowiedź zmniejszenia średniej częstotliwości kursowania tramwajów z 10 do 12 minut. Zwłaszcza, że nadciągają chłody.

Agnieszka Kuncewicz
akuncewicz@warszawa.um.gov.pl

Podziękowanie

Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli poprzeć moją kandydaturę w wyborach do Senatu RP. Dziękuję za 150 632 głosy. Takie poparcie jest dla mnie zobowiązaniem i źródłem satysfakcji.

Liczba numeru: 8 milionów zł kosztowały tablice zamontowane w Alejach Jerozolimskich

Czy tablice pojawią się także w innych dzielnicach?

Wyświetlacze są zaplanowane tylko w Al. Jerozolimskich. W innych miejscach mo-głyby stanąć, gdybyśmy prowadzili jakiekolwiek remonty z wykorzystaniem fun-duszy unijnych - mówi rzecznik Tramwajów Warszawskich Wojciech Szydłowski. - Najbliższy duży remont z wykorzystaniem pieniędzy unijnych, to prace w Al. Soli-darności (od cm. Wolskiego do Dworca Wileńskiego) - dodaje.