Szkoła bez pyłu
24 października 2003
Po naszym artykule dotyczącym remontu w Szkole Podstawowej przy ul. Hieronima rozdzwoniły się redakcyjne telefony. Rodzice uczęszczających tam uczniów zwracali uwagę, że ich dzieci uczą się we wszechobecnym pyle, a roboty przeciągają się. Całe szczęście już koniec tej udręki.
W chwili zamknięcia tego wydania "Echa" powinno być już dawno po odbiorze technicznym. Po samym zakończeniu robót nie stwierdzono usterek, które mogłyby sugerować przedłużanie się prac. Niefortunne wejście placówki w rok szkolny z trwającym remontem nie wynikało z opóźnień w wykonawstwie, a ze skomplikowanej i wielostopniowej procedury przetargowej. To jednak oczywista wina władz dzielnicy. To, że trzeba było przeprowadzić przetarg było jasne, więc można było go zrobić wcześniej, uwzględniając wszelkie możliwe poślizgi. Remont mógłby wówczas zakończyć się do 31 sierpnia, a tak musiał potrwać do połowy października. Na uspokojenie rzeczniczka dodaje, że w podstawówce przy Hieronima nie przewiduje się w następnych latach żadnych remontów.
Grzegorz Ciesielski