System stacji rowerowych rusza w grudniu

Zaledwie trzy miesiące temu, opisując planowaną przez władze miasta wielką inwestycję dla rowerzystów, pytaliśmy "Czy Legionowo będzie rowerową potęgą?". Wkrótce ma zostać otwarty punkt obsługi rowerzysty i aż dziewięć stacji naprawczych - więcej niż w którejkolwiek dzielnicy Warszawy.

Każda z dziewięciu zadaszonych stacji naprawczych ma być wyposażona m.in. w kompresor i stojaki aż na 20 rowerów, a w punkcie obsługi znajdzie się całe stanowisko obsługi serwisowej. W pierwszym etapie, do końca tego roku, władze miasta zamierzały zbudować dwie pierwsze stacje za 71 tys. zł, ale w zakończonym pod koniec października przetargu najtańsza oferta opiewała na 95 tys. zł. Najtańsza i... jedyna.

- Najniższa oferta była o ponad 20 tys. wyższa niż kwota, jaką zarezerwowaliśmy w budżecie, więc podczas ostatniej sesji rady miasta zwiększyliśmy fundusze na ten cel, co pozwoliło nam przeprowadzić kolejny przetarg i wybrać najkorzystniejszą ofertę w wysokości 83,7 tys. zł - mówi Tamara Mytkowska, rzeczniczka urzędu miasta. - Dwie pierwsze stacje są dofinansowane ze środków unijnych w wysokości 23,33%.

Punkty naprawcze staną do 9 grudnia przy stacji Piaski oraz przy szkole podstawowej na Zakopiańskiej. Kolejnych osiem powstanie w przyszłym roku, prawdopodobnie również z udziałem środków unijnych. Ich lokalizacja nie jest jeszcze znana.

- Przy wyborze lokalizacji będziemy starali się uwzględnić potrzeby mieszkańców, na przykład brak wystarczającej liczby miejsc postojowych dla rowerów przy instytucjach, szkołach i miejscach przesiadkowych - mówi Mytkowska.

DG