REKLAMA

Targówek

kronika policyjna »

 

Stalker zaczaił się z toporkiem pod komendą

  30 stycznia 2013

alt='Stalker zaczaił się z toporkiem pod komendą'

Stalking, czyli uporczywe prześladowanie drugiej osoby, jest w polskim prawie stosunkowo nowym przestępstwem, ale co i rusz trafia się namiętny wielbiciel, który nie dopuszcza do siebie myśli, że jego zaloty są niemile widziane...

REKLAMA

Na komendę przy Chodeckiej zgłosiła się kobieta, która stwierdziła, że śledzi ją i nęka mężczyzna. Policjanci nie musieli go nawet długo szukać, bo zgłaszająca wskazała go przez okno - facet stał na przystanku autobusowym przy komendzie. Kiedy zobaczył wychodzących z budynku mundurowych, którzy się doń zbliżali - zaczął uciekać. Policjanci, oczywiście, ruszyli w pogoń, ale ścigany postanowił, że tanio skóry nie sprzeda i postanowił pogoń nieco opóźnić - rzucił w grupę pościgową... toporkiem. Próba nie zdała się na wiele, po chwili policjanci mieli Sebastiana W. w garści.

Szybko okazało się, że to nie pierwszy przypadek stalkingu w wykonaniu Sebastiana, który za nękanie już siedział. Teraz przez dwa miesiące w areszcie nie będzie miał kogo prześladować, a po wyroku sądu takiej okazji nie będzie miał nawet przez trzy lata.

TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuTargówek

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuTargówek

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024