Stalker zaczaił się z toporkiem pod komendą
30 stycznia 2013
Stalking, czyli uporczywe prześladowanie drugiej osoby, jest w polskim prawie stosunkowo nowym przestępstwem, ale co i rusz trafia się namiętny wielbiciel, który nie dopuszcza do siebie myśli, że jego zaloty są niemile widziane...
Szybko okazało się, że to nie pierwszy przypadek stalkingu w wykonaniu Sebastiana, który za nękanie już siedział. Teraz przez dwa miesiące w areszcie nie będzie miał kogo prześladować, a po wyroku sądu takiej okazji nie będzie miał nawet przez trzy lata.
TW Fulik
Autor zamieszcza swoje teksty
na podstawie informacji pozyskanych operacyjnie od służb mundurowych