Śpij, dziku...
20 listopada 2009
Po kilkumiesięcznej przerwie dziki wracają na łamy "Echa". Zwierzęta są na tyle uciążliwe, że wciąż są na nie skargi mieszkańców. Dziki się nimi jednak nie przejmują.
Tyle teorii. W praktyce okazało się, że strażnicy dzikom mogli równie skutecz-nie nucić kołysanki. - Usypianie dzików okazało się nieskuteczne, środki były apli-kowane przy pomocy karabinku pneumatycznego, m.in. przy udziale lekarza wete-rynarii, koordynatora do spraw łowiectwa, straży miejskiej i policji. Próby były podejmowane kilkakrotnie, lecz za każdym razem bezskutecznie. W starostwie od-było się spotkanie, na którym omawiano, jakie środki należy podjąć w walce z dzi-kami - mówi Ryszard Gawkowski, komendant straży miejskiej w Legionowie. - Dużo zniszczeń miało miejsce na osiedlu Sobieskiego, najskuteczniejszą metodą walki z dzikami byłby odstrzał redukcyjny, ale takiego zezwolenia dotychczas nie wydano. W ostatnich dniach nie mieliśmy zgłoszeń o pojawieniu się dzików, ale to może być kwestią czasu - dodaje.
Skoro dzików uśpić się nie udało, rozwiązaniem jest wspominany przez komen-danta odstrzał, jednak po radykalne środki Legionowo sięgać zamierza tylko w ostateczności. - Środek nasenny i paraliżujący w ciągu 30 sekund nie sprawdził się. Środki miały pomóc w złapaniu zwierząt i wywiezieniu ich z miasta. Nie udało się. Obecnie próbujemy za pomocą środków chemicznych i atrakcyjną karmą zwabić je do lasu. W ciągu kilku tygodni będzie wiadomo, czy odstrzał będzie konieczny. Od trzech dni (rozmawiamy z urzędnikami tuż po 11 listopada - przyp. red.) w mieście nie ma dzików, nie otrzymaliśmy żadnego sygnału, ale nie wiemy jak długo to po-trwa. Co najważniejsze nie wolno dokarmiać zwierząt, bo to najbardziej zwabia je do miasta - mówi Zenon Chojnacki, koordynator ds. łowieckich i gospodarki leśnej.
O tym, że dokarmianie dzików w mieście powoduje tylko zagrożenie dla ludzi, pisaliśmy już nie raz. Propozycje odstrzału także padały z naszych łamów. Może wreszcie znajdzie się skuteczna metoda na odesłanie dzików z miasta?
(wt), bk