To potworne zdjęcie. Po zabudowie ulicy Budowlanej pozostały właściwie tylko ceglane kominy, które zostały po spalonych we wrześniu 1939 roku drewnianych domach.
Fotografia przedstawia ulicę Budowlaną (dziś Matki Teresy z Kalkuty) widzianą w kierunku Białołęckiej (dziś Piotra Wysockiego). Brukowana jezdnia, głębokie rynsztoki, betonowe chodniki, eleganckie latarnie gazowe. Widać, że jeszcze niedawno był to świat uporządkowany i spokojny. Do momentu, gdy nadszedł mroczny wrzesień 1939 roku. Niemieckie lotnictwo bez skrupułów zbombardowało Warszawę, w tym i Bródno. A że przedmiejska dzielnica w dużej mierze zabudowana była drewnianymi domami, budynki płonęły jak zapałki. Pozostały po nich tylko kominy.
Dziś na tym odcinku dawnej Budowlanej nie ma zabudowy a jedyny adres - Matki Teresy z Kalkuty 11 - nosi sklep z alkoholem. Bruk został zalany asfaltem, a stylowe latarenki gazowe ustąpiły miejsca zwykłym słupom.
Przemysław Burkiewicz