Skwer Wolnej Elekcji powstaje powoli
25 marca 2019
Nazwa zobowiązuje. Budowa skweru, na którym dokonywano - nomen omen - "wolnych" elekcji się opóźnia.
Urządzenie skweru na rogu Młynarskiej i Obozowej to pomysł mieszkańców Woli, który w czerwcu 2017 roku zdobył w głosowaniu nad budżetem partycypacyjnym równo 800 głosów. Za ponad 750 tys. zł obok tzw. "pomnika Electio Viritim" (łac. wybór osobisty) ma powstać kameralne miejsce spotkań dla mieszkańców, oświetlone lampami LED. Oczywiście znajdą się tam także ławki, kosze na śmieci i stojaki rowerowe.
Teren wzbogaci się również o dużo zieleni, ponieważ nasadzone zostaną specjalnie dobrane gatunki drzew i krzewów. Zbudowana będzie siłownia plenerowa, wyposażona m.in. w orbitrek, twister, urządzenie do wiosłowania czy drążki do podciągania.
- Centralnym punktem będzie placyk pokryty tzw. kocimi łbami, z niewielką fontanną z pięcioma dyszami - zapowiadał w ubiegłym roku burmistrz Krzysztof Strzałkowski. - Będzie ona dodawać skwerowi uroku szczególnie w nocy.
Problemy techniczne
Skwer miał być gotowy w listopadzie, więc nie budził dużego zainteresowania mieszkańców. Teraz, gdy przyszła wiosna, zaczęliśmy dostawać pytania o termin otwarcia. Okazuje się, że jesienią pojawiły się poważne problemy z uzgodnieniem podłączenia na terenie prądu i wody.
- Mimo wystąpienia w sierpniu do MPWiIK oraz Innogy z prośbą o wydanie wytycznych, wpłynęły one dopiero w styczniu - piszą urzędnicy z Woli. - Prace projektowe oraz budowlane zakończą się najprawdopodobniej pod koniec czerwca.
(dg)