Rynek na nowo. Lifting czy rewolucja?

Firma Sorted za blisko 50 tys. zł opracowała dwuwariantową koncepcję zagospodarowania legionowskiego Rynku - czyli terenu pomiędzy ulicami Piłsudskiego, Batorego i Sienkiewicza. Dlaczego ten najczęściej odwiedzany przez mieszkańców legionowski plac ma być rewitalizowany, skoro prezentuje się naprawdę dobrze?

- W nowej perspektywie finansowej Unii Europejskiej jest tak, że - aby pozyskać nowe fundusze - trzeba mieć przygotowaną dokumentację. Chcemy być przygotowani. Prace na Rynku ruszą, jeśli uda się pozyskać dofinansowanie - przekonuje prezydent Roman Smogorzewski.

Lifting...

Pierwsza koncepcja zakłada przede wszystkim wymianę nawierzchni m.in. na placu głównym oraz przy fontannie, bazuje jednak na układzie istniejących obecnie chodników. Na tyłach Rynku miałby powstać deptak będący jednocześnie strefą dla foodtrucków.

- Jest podejście bardziej oszczędnościowe, ale poprawiające estetykę, dodające szereg elementów urozmaicających, jak choćby gabloty wystawiennicze ustawione wzdłuż ulicy Batorego - wyjaśnia na antenie LTV Magdalena Solarek z firmy Sorted.

... czy rewolucja?

- Druga koncepcja wiąże się z całkowitą zmianą układów ścieżek i nawierzchni z dodatkami małej architektury. To wersja "full wypas" - wyjaśnia Magdalena Solarek. Ten wariant również przewiduje miejsce dla foodtrucków na tyłach Rynku. Nie będzie tam jednak deptaka, który w wersji poszerzonej miałby pojawić się od strony ulicy Piłsudskiego. Front Rynku będzie tworzyć strefa, w której będą stać gabloty wystawiennicze. Strefa ta otoczy mieszczący się przy ulicy Piłsudskiego, także odnowiony, przystanek autobusowy.

REKLAMA

Porządna toaleta

Oba warianty rewitalizacji legionowskiego Rynku zakładają, że jego centralny plac w dalszym ciągu będzie przystosowany do organizacji imprez plenerowych, zaś w dni powszednie w jego otoczeniu legionowianie będą wypoczywać. Żadna z koncepcji nie zmienia lokalizacji placu zabaw, jednak w zależności od obranego przez ratusz kierunku, zostanie on bardziej lub mniej rozbudowany. W dwóch wersjach od strony ul. Batorego zaplanowano zacienioną strefę wypoczynkową z nowymi ławkami, wymyślnymi siedziskami i zielenią. Upiększenie legionowskiego Rynku będzie wiązało się z likwidacją przenośnych toalet oraz przeniesieniem rzeźby Charliego Chaplina i ławeczki zakochanych na róg ulicy Piłsudskiego i Sienkiewicza. Jeśli ratusz wybierze wersję skromniejszą, niebieskie toi-toi zostaną zamaskowane estetycznymi obudowami, w wersji droższej zostaną one zastąpione automatyczną toaletą miejską, która stanie na rogu ulic Batorego i Piłsudskiego.

(DB)