Rondo przy ratuszu - turbinowe niepotrzebne?
2 września 2013
Jest szansa, że w przyszłym roku ruszy przebudowa ronda Sowińskiego-Piłsudskiego.
Dziury, ogólny chaos i brak zachowania zasad ruchu drogowego - tak natomiast rondo opisali spotkani na miejscu kierowcy.
- Rondo jest niebezpieczne, ludzie co chwilkę na siebie trąbią. Jestem zawodowym kierowcą, obserwuję tutaj często ruch i mówiąc szczerze dziwię się, że jest tak mało wypadków. Rondo jest po prostu źle oznakowane. Znaki poziome są już dawno wytarte - mówi pan Zygmunt.
Pan Sławek dodaje, że problemem są ludzie, którzy nie potrafią po rondach jeździć. - Wiele razy widziałem tutaj niebezpieczne sytuacje. Nawierzchnia jest zniszczona a natężenie ruchu bardzo duże - tłumaczy kierowca. - Słaba widoczność, słabo oznaczona jezdnia, pasy są zatarte, ledwo widoczne a kierowcy jeżdżą jak chcą. Po swojemu, jak po podwórku - wykrzyczał do nas jeszcze kolejny.
Pokierują nas strzałki
W pierwotnych zamierzeniach ratusza planowano w tym miejscu rondo turbinowe, na którym nie ma możliwości zmiany pasa ruchu. Ustąpienie pierwszeństwa występuje tylko przy wjeździe na skrzyżowanie, a następnie ruch kierowany jest na odpowiednie wyloty z ronda. Z tej opcji zrezygnowano. Ostatecznie zdecydowano się na przebudowę fragmentu Piłsudskiego (od ronda do targowiska) oraz Sowińskiego (od ronda do Warszawskiej) - mówi Anna Szwarczewska. Według urzędników, nie ma konieczności finansowania aż tak dużej inwestycji, bo rondo jest "jednym z bezpieczniejszych miejsc w mieście"!
- Ostatecznie zdecydowano się na przebudowę fragmentu Piłsudskiego (od ronda do targowiska) oraz Sowińskiego (od ronda do Warszawskiej) - mówi Anna Szwarczewska z legionowskiego ratusza.
W planach są nowe miejsca parkingowe, ścieżka rowerowa, wymiana całej konstrukcji jezdni, a dla ronda i rozjazdów zastosowane będą krawężniki granitowe. Planowane są też nowe chodniki, zatoki postojowe i wjazdy. Powstaną azyle na przejściu dla pieszych przy parku Jana Pawła II wraz z sygnalizacją ostrzegawczą.
- Wykonane również będzie dodatkowe oświetlenie przejść dla pieszych, sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Norwida i Sowińskiego oraz nastąpi zmiana organizacji ruchu na rondzie na tzw. kierunkowy - zapowiada Anna Szwarczewska.
O co chodzi? Ruch będzie kierowany strzałkami, które dobitnie wskażą, z których pasów jaki manewr można wykonać.
Całą inwestycję miasto chce zrealizować w ramach Narodowego Programu Rozbudowy Dróg Lokalnych (tzw. schetynówka). Wnioski zbierane są do września tego roku. Legionowo przygotowuje właśnie projekty, potem zostanie wyceniona całość prac. Jeśli dofinansowanie zostanie przyznane, najprawdopodobniej za rok zacznie się przebudowa.
AS