Prymasowska w przebudowie. Odciąży Sobieskiego?

Na przestrzeni ostatnich lat ulica Prymasowska była częstą ofiarą oszczędności budżetowych. Po deszczu nie przypominała drogi, a błotnistą trasę do jazdy off-road. W poprzednim przetargu władze miasta przeznaczyły na jej budowę oraz remonty nawierzchni w przyległych fragmentach ulic jedynie 1,5 mln zł. Wartość najniższej złożonej oferty wynosiła 2,1 mln zł. Przetarg po raz kolejny unieważniono. - Ulica raz znikała, raz się pojawiała w budżecie inwestycyjnym. I trwa to już ładnych kilka lat. Na szczęście ostatni przetarg udało się już rozstrzygnąć - mówi radny Leszek Smuniewski.

Prymasowska, Marszałkowska i Chrobrego

Wczesną wiosną o budowę ulicy Prymasowskiej starało się sześć firm. Oferta spółki Partner Roboty Drogowe z Chotomowa okazała się dla miasta najkorzystniejsza. Remont za ponad 2 mln zł trwa już kilka tygodni i na początku sierpnia powinien się zakończyć. To nie koniec dobrych wieści, bowiem wykonawca, oprócz zbudowania ulicy Prymasowskiej wraz z chodnikami, wyremontuje również jezdnie w przylegających do niej ulicach Marszałkowskiej i Bolesława Chrobrego. Firma na wykonane prace udzieli miastu pięcioletniej gwarancji.

Prymasowska odciąży Sobieskiego?

- Wypada jedynie żałować, że trwało to tak długo. Zyskają na pewno ci, którzy poruszają się ulicą Sobieskiego, mocno eksploatowaną zwłaszcza w dni targowe. Dla kierowców równoległa Prymasowska będzie jakąś alternatywą i trochę ulicę Sobieskiego odciąży - podsumowuje Leszek Smuniewski.

(DB)