Prom i statek do Młocin na wakacje

17 lutego, na 525 kilometrze Wisły, na wysokości Młocin spotkali się m.in. pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw zagospodarowania Wisły Marek Piwowarski, młocińscy samorządowcy, zastępcy burmistrza Dzielnicy Bielany Grzegorz Pietruczuk i Włodzimierz Piątkowski, kapitan promu Mirosław Kaczyński oraz przedstawiciele Fundacji Ja Wisła.

Spotkanie stało się oficjalną okazją do przedyskutowania idei stworzenia przystani promów i małych statków na Młocinach, o której pisaliśmy na początku lutego. Zgodnie z zamierzeniami, odpowiednie nabrzeże ma zostać przystosowane do najbliższych wakacji. Nowa, planowana trasa promu mogłaby dzięki temu połączyć Bielany, Łomianki i Białołękę z bulwarami wiślanymi. Dzięki temu Las Młociński zyskałby na atrakcyjności jako dogodne miejsce dla organizacji m.in. kina plenerowego, pikników ekologicznych, na które potencjalni uczestnicy mieliby ułatwiony, w dodatku dość atrakcyjny, dojazd.

- Zgodnie z zamierzeniami nabrzeże ma zostać przystosowane dla promu jeszcze przed wakacjami. Brzeg już jest przygotowany. Teraz trzeba wykończyć pomosty cumownicze i tak zwaną infrastrukturę portową. Na koniec zostanie nam dostawienie ławek i koszy oraz posprzątanie okolicy - mówi wiceburmistrz Bielan Grzegorz Pietruczuk.

- Osobiście przewiduję, że pierwszy rejs odbędzie się już w maju. Zależy nam na tym, aby pomiędzy Młocinami a Bulwarem Wiślanym przy Zamku Królewskim kursował statek mogący pomieścić 100- 120 osób. Chciałbym również, aby prom, który teraz pływa pomiędzy Łomiankami i Białołęką, kursował w trójkącie obejmującym również Bielany - dodaje.

Inicjatywa bardzo nam się podoba, będziemy kibicować. W końcu Jarema Stępowski swoje "Statkiem do Młocin" śpiewał nie bez powodu. Warto by ożywić tę tradycję.

(wk)