Program "Sauna Plus". Nowy pomysł dla Wawra

Jesienią port na Czerniakowie wzbogacił się o nową atrakcję: Saunę Wisła. Pływająca sauna jest czynna codziennie w godz. 6:00-0:00. Godzinny bilet dla jednej osoby kosztuje 35 zł, ale przez sześć godzin dziennie przewidziany jest bezpłatny wstęp. Budowa kosztowała 103 tys. zł, natomiast roczne koszty utrzymania to aż 170 tys. Sauna powstała dzięki budżetowi obywatelskiemu i szybko zaczęła inspirować.

Chcą bezpłatnej sauny

Propozycja budowy przenośnej sauny pojawiła się w tym roku w budżecie obywatelskim Wawra. Pomysł za 222 tys. zł przewiduje, że niewielki pawilon mógłby wędrować po dzielnicy, ale zazwyczaj stałby na plaży Romantycznej.

- Mobilna Wawerska Sauna może stać się atrakcją turystyczną, idealnie wkomponowując się w ekologiczny i zielony charakter naszej dzielnicy - uważa pomysłodawca. - Powiększy ona ofertę turystyczną Wawra a w połączeniu z już istniejącą infrastrukturą plaży będzie niespotykaną do tej pory atrakcją. Przebywanie w suchej saunie sprawia, że organizm oczyszcza się z toksyn. To także dobra metoda na relaks, rozluźnienie i zniwelowanie napięcia wynikającego ze stresu.

Czy to uczciwe?

W Wawrze działa kilka prywatnych saun, które już teraz muszą zmagać się z konkurencją ze strony samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Prowadzące je firmy płacą podatki, które trafiają następnie do miejskiej kasy, a później są wydawane na... konkurencyjną dla przedsiębiorców ofertę. To wręcz podręcznikowa definicja nieuczciwej konkurencji, ale warszawski samorząd nie widzi w tym żadnego problemu. Projekty przewidujące konkurowanie z prywatnymi firmami - np. szkołami sztuk walki czy hathajogi - są regularnie dopuszczane przez urzędników do głosowania nad budżetem obywatelskim.

(dg)