Potrzebni dodatkowi pracownicy
19 marca 2005
Osoby, które nie mają stałej pracy, chętnie zatrudniają się dorywczo. Takich prac nie brakuje, szczególnie przed świętami, ale różni tymczasowi pracownicy są wielu firmom potrzebni przez cały rok.
Przede wszystkim młodzi ludzie - szczególnie chcący dorobić studenci - często statystują w filmach, reklamach, programach telewizyjnych. Agencje statystów potrzebują osób w różnym wieku: od najmłodszych lat po nawet siedemdziesięcio-, osiemdziesięciolatki, zatem i takie mogą sobie dorobić. Jednak taka praca wymaga wiele czasu, dyspozycyjności, wytrwałości i zdrowia, bo trzeba biegać na castingi i nierzadko godzinami wyczekiwać na planie.
Od kasjera po ankietera
Osoby liczące na pracę dorywczą, mają wielką szansę na jej znalezienie w okresie przedświątecznym. Wtedy w hiper- i supermarketach potrzeba m.in. ludzi do pro-mocji, pracowników kas i rozładowujących towar. Okazja znalezienia tymczasowej pracy pojawia się także podczas zwiększonych zachorowań na grypę i w okresie urlopowym. Wtedy potrzeba ludzi do prac administracyjnych. Latem można się zatrudnić przy produkcji napojów i piwa. <&ramka_start( 190 )>Agencje pracy czasowej, które zatru-dniają pracowników, odprowadzają po-datki od wypłat i negocjują wynagro-dzenie z pracodawcą. Pracownik dos-taje umowę tymczasową. W jednej firmie może pracować nie dłużej niż 12 miesięcy, ewentualnie 36 miesię-cy w przypadku, gdy zastępuje osobę przebywającą na urlopie wychowaw-czym.
Nie wyczerpuje to listy zajęć, do których potrzeba pracowników zatrudnio-nych na czas określony. Pośrednicy pracy czasowej szukają też m.in. sekretarek, asystentów w działach analiz, informa-tyków, hostess, tłumaczy, telemarke-terów, fakturzystów, osób do pracy w transporcie i logistyce.
Przez cały rok na dorywczą pracę mogą liczyć ankieterzy instytucji zajmu-jących się badaniem opinii publicznej. Takie zajęcie może otrzymać osoba peł-noletnia, z co najmniej średnim wykształceniem. Nie jest to praca łatwa, ponieważ wielu pytanych okazuje daleko posuniętą nieufność wobec ankieterów. Jednak intensywne zbieranie wypowiedzi pozwala zarobić miesięcznie nawet do 2 tys. zł.
km