REKLAMA

Wawer

bezpieczeństwo »

 

Potężny pożar w Marysinie Wawerskim. Spłonęły trzy duże baraki

  22 marca 2022

alt='Potężny pożar w Marysinie Wawerskim. Spłonęły trzy duże baraki'
źródło: Straż Miejska

Dziś nad ranem (22 marca) w ogniu stanęły trzy duże baraki znajdujące się na terenie spółdzielni pracy przy ulicy Korkowej. Pożar zauważyli strażnicy miejscy, którzy natychmiast wezwali straż pożarną i zabezpieczyli zagrożony teren przed dostępem osób postronnych.

REKLAMA

Kwadrans przed godziną 8 rano patrol straży miejskiej z Wawra przejeżdżał ulicą Korkową w stronę Wesołej. Dojeżdżając do centrum handlowego strażniczka zauważyła kłęby dymu i ogień wydobywający się zza ogrodzenia sąsiadującego ze składem budowlanym.

Żywioł trawił budynki spółdzielni

- Teren, na którym doszło do pożaru należy do spółdzielni pracy. Jej pracownicy nie wiedzieli, że są w niebezpieczeństwie - relacjonują funkcjonariusze, którzy natychmiast wezwali straż pożarną. Ogień szybko się rozprzestrzeniał. Zagrożony był znajdujący się po sąsiedzku sklep sprzedający materiały budowlane, a także zaparkowane na parkingu centrum handlowego samochody klientów. Strażnicy zabezpieczyli wjazd na parking i powiadomili osoby przebywające w centrum handlowym o zagrożeniu.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Pożar nie objął centrum handlowego

- Pożar przybierał na sile. W budynku spółdzielni od żaru zaczynały pękać szyby. Pracownicy i klienci sklepu szybko pozabierali samochody w bezpieczniejsze miejsca. Tuż po godzinie 8 rano na miejsce pożaru przyjechały trzy zastępy straży pożarnej, które przystąpiły do gaszenia ognia - opisują strażnicy miejscy.

Około godziny 10 z trzech baraków, w których produkowane były skrzynie do instrumentów i akcesoriów muzycznych zostały tylko zgliszcza. Na szczęście pożar nie objął sąsiadującego z barakami centrum handlowego i składu budowlanego. Trwa dogaszanie.

(db)

 

REKLAMA

Komentarze (2)

# JustaN

22.03.2022 12:33

Wiele rzeczy w artykule jest wyssanych z palca. To pracownicy Spółdzielni piersi zauważyli pożar, a nie Straż Miejska i dobrze wiedzieli o zagrożeniu, to pracownicy kilkukrotnie wzywali Straż Miejską, która przyjechała w dużym składzie, ale niestety dopiero po ok. 15 minutach. Poza tym nie spłonęły 3 baraki tylko jeden plus stojący obok namiot, w drugim baraku pożar nie zdążył dokonać jeszcze dużych zniszczeń. To prawda że szyby zaczęły pękać w oknach.

# JustaN

22.03.2022 12:36

Wiele rzeczy w artykule jest wyssanych z palca. To pracownicy Spółdzielni piersi zauważyli pożar, a nie Straż Pożarną i dobrze wiedzieli o zagrożeniu, to pracownicy kilkukrotnie wzywali Straż Miejską, która przyjechała w dużym składzie, ale niestety dopiero po ok. 15 minutach. Poza tym nie spłonęły 3 baraki tylko jeden plus stojący obok namiot, w drugim baraku pożar nie zdążył dokonać jeszcze dużych zniszczeń. To prawda że szyby zaczęły pękać w oknach.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024