Pomóżmy poparzonej Zuzi z Nieporętu

Do tragedii doszło w nocy z 12 na 13 października 2016 roku przy ul. Jana Kazimierza w Nieporęcie. W pożarze domu poparzone zostały 63-letnia babcia i jej wówczas 12-letnia wnuczka. Babcia zmarła w szpitalu. Zuzia koszmar przeżyła, ale miała 50 proc. poparzonego ciała. Martwicy uległa cała grubość skóry. Przeszła klika operacji i przeszczepów. Niestety, te ostatnie nie przyjęły się.

Wysokie koszty leczenia

Mieszkańcy Nieporętu i okolicznych miejscowości od początku pomagali pozbierać się tej rodzinie. Była między innymi zbiórka krwi, akcja wysyłania książeczek dla Zuzi i innych dzieci przebywających na długotrwałym leczeniu w szpitalach. Ale Zuzia wciąż wymaga długotrwałego leczenia i kosztownej rehabilitacji. Leczenie nastolatki może potrwać nawet dwa, trzy lata, a jego koszt to nawet 100 tys. zł. Składają się na to maści, specjalistyczne opatrunki, do tego codzienne leki, specjalne ubrania uciskowe do leczenia blizn pooparzeniowych oraz zabiegi. To wydatki, których mama Zuzi nie jest w stanie ponieść samodzielnie. Zwłaszcza że większość nie jest refundowana przez NFZ. Koszt samego ubrania uciskowego to wydatek kilkudziesięciu tysięcy zł. A tych ubrań potrzeba kilka, gdyż dziewczynka rośnie i rozwija się. Do tej pory zebrano blisko 16 tys. zł - wciąż za mało. Dlatego rodzina prosi o pomoc.

Jak pomóc?

Pieniądze można wpłacać można na konto w ING Banku z dopiskiem "Pomoc dla Zuzi Ciesielskiej" nr 76 1050 1764 1000 0090 3087 9689, do wpłat zagranicznych Swift: INGBPLPW PL 54 1050 1764 1000 0090 3087 9697. Można także przekazać 1 proc. z należnego podatku za 2017 rok. Wystarczy wskazać numer KRS 0000518797 i w rubryce "cel szczegółowy 1%" wpisać "Pomoc dla Zuzi Ciesielskiej", a urząd skarbowy przekaże należną kwotę na leczenie dziewczynki.

(DB)