Senior z Woronicza śrubokrętem zarysował samochody. "Tłumaczył, że zasłabł"
19 lutego 2021
Policjanci z Mokotowa zatrzymali 74-latka podejrzanego o umyślne uszkodzenie pięciu samochodów. Mężczyzna został przyłapany na miejscu przez jednego z właścicieli samochodów w chwili, kiedy rysował karoserię samochodu. Senior tłumaczył się, że stracił równowagę i oparł się pojazd.
- W trakcie prowadzonego dochodzenia policjanci ustalili, że 74-latek mieszkający w sąsiedztwie ulicy Woronicza 15, przedmiotem przypominającym śrubokręt, umyślnie uszkadzał powłoki lakiernicze na karoseriach samochodów marki Toyota, Chevrolet, Nissan, Ford i Kia, powodując kilkudziesięciotysięczne straty na szkodę właścicieli pojazdów - informuje podkomisarz Robert Koniuszy.
Tłumaczył się, że... zasłabł
Podejrzany nie chciał wyjawić, jaki był motyw jego działania. - Z ustaleń operacyjnych bazujących między innymi na zapisach monitoringu oraz z relacji naocznego świadka wynika, że przechodząc koło pojazdu toyoty, wyjął bliżej nieokreślony przedmiot i przeciągał nim po pokrywie bagażnika. W tym momencie zainterweniował właściciel jednego z zaparkowanych pojazdów. Wtedy starszy pan tłumaczył, że zasłabł i tracąc równowagę, oparł się o samochód - relacjonuje podkomisarz Koniuszy.
Co ciekawe, mimo przedstawionych dowodów podejrzany nie przyznał się do przestępstw, utrzymując wersję o zasłabnięciu. Będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem, który może go skazać nawet na pięć lat więzienia oraz zobowiązać do zapłacenia za wyrządzone szkody.
(DB)