REKLAMA

Puls Warszawy

różne

 

Podatniku, bądź czujny!

  4 września 2003

Mało kto lubi kontakty z urzędem skarbowym, w dużym stopniu zapewne dlatego, że niewielu z nas przyjemnie się one kojarzą. Dobrej opinii o urzędzie nie sprzyjają także liczne znane historie, pokazujące, jak potrafi on puścić z torbami najpo-rządniejszego nawet obywatela.

REKLAMA

Teraz może być jeszcze gorzej, bo od 1 września br. skarbowy wywiad dysponuje takimi samymi uprawnieniami, jakie ma policja ścigająca podatkowych przestępców.

Tak więc od początku września fiskus może m.in. zakładać podsłuch, kontrolować telefoniczne wydruki połączeń (billingi) i korespondencję, a nawet wykorzystywać dane uzyskane od płatnych informatorów. Takie uprawnienia daje mu znowelizowana ustawa o kontroli skarbowej. Co prawda nowe przepisy dotyczące wywiadu skarbowego obowiązywały już od roku, ale było to tylko kilka artykułów, które tak naprawdę nie dawały możliwości korzystania z nadanych ustawą uprawnień. Postanowiono to zmienić, czyniąc przepisy zdecydowanie bardziej precyzyjnymi. Dzięki wprowadzonym do ustawy zmianom, fiskus ma prawo stosować kontrolę operacyjną w sytuacjach określonych jako nie cierpiące zwłoki oraz otrzymywać od organów administracji informacji na temat podatników, którymi interesuje się wywiad skarbowy. Zebranymi danymi fiskus ma obowiązek dzielić się z innymi służbami, podatkowymi i celnymi, sądami, prokuraturą, policją, Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW). Natomiast sam może korzystać z Krajowego Rejestru Karnego i PESEL-u.

Pozwolenie na podsłuch

Pracownicy wywiadu skarbowego - zgodnie z nowymi zapisami ustawy - mają prawo korzystając ze środków technicznych, obserwować i rejestrować w miejscach publicznych zdarzenia i dźwięki towarzyszące obserwowanym sytuacjom. Założenie podsłuchu albo kontrola korespondencji będzie możliwa pod warunkiem, że zaistnieje podejrzenie o popełnieniu przestępstwa skarbowego, powodującego straty przekraczające pięćdziesięciokrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę (dziś jest to 40 tys. zł). Można się zastanawiać, dużo to czy za mało, zważywszy na wielość różnych afer, w których suma 40 tys. złotych to niewielki procent zawłaszczonych nieprawnie pieniędzy. Niewielka zatem kwota przypuszczalnej straty podatkowej pozwalająca na rozpoczęcie czynności operacyjno-wyjaśniających może w związku z tym śmieszyć lub rozstroić, bowiem wielu podatników ma szansę znaleźć się w centrum zainteresowania fiskusa. Tymczasem - jak można mniemać - twórcom ustawy zależało raczej na tym, by wywiad skarbowy zajął się przestępstwami podatkowymi wielkiego kalibru a nie niewielkimi zaległościami w PIT-ach. Pewną pociechę stanowi fakt, że zgodnie z ustawą, nad wszystkimi czynnościami operacyjnymi wywiadu skarbowego kontrolę sprawuje sąd. Wyłącznie też sąd na wniosek generalnego inspektora kontroli skarbowej ma uprawnienia, by zarządzić podjęcie operacyjnych działań, zaś zgodę na wystąpienie z takim wnioskiem zatwierdzić musi prokurator generalny. Sąd decyduje też o czasie trwania kontroli operacyjnej.

Zgoda sądu nie jest potrzebna, by uzyskać informacje o połączeniach telefonicznych. Firmy pocztowe oraz operatorzy telekomunikacyjni mają obligatoryjny obowiązek nie tylko informacje udostępnić, lecz także zapewnić wywiadowcom skarbowym dobre warunki techniczne i organizacyjne.

Bardzo poważnym wzmocnieniem fiskusa jest zamieszczenie w przepisach wykazu tzw. sytuacji wyjątkowych, czyli takich, w których tylko natychmiastowe wszczęcie czynności operacyjnych pozwoli pozyskać dowody. Jeśli takie okoliczności będą miały miejsce, możliwe jest podjęcie działań nim sąd wyda zgodę. Ten zapis nieco przeraża. W tym przypadku pociechą jest regulacja, że generalny inspektor kontroli skarbowej, podejmujący decyzję o wszczęciu działań wobec podatnika, zmuszony jest jednak o nią wystąpić. W przypadku, gdy sąd w ciągu pięciu dni nie wyda zgody, zbieranie dowodów należy przerwać. Jednak z drugiej strony przez pięć dni można już sporo zdziałać.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Prawa obywateli

Rozwiązania, które niesie ustawa, nadające wywiadowi skarbowemu uprawnienia policji, budzą liczne kontrowersje i obawy, nie podobają się wielu ludziom. Zapisami znowelizowanej ustawy zainteresował się rzecznik praw obywatelskich po licznych skargach od podatników. Zwracający się do biura rzecznika uważają, że nowe uprawnienia, jakie otrzymały urzędy kontroli skarbowej, mogą naruszać konstytucyjne prawa obywatelskie. Niewykluczone, że rzecznik zaskarży niektóre zapisy ustawy do Trybunału Konstytucyjnego. Na razie przepisy są dokładnie analizowane pod względem zgodności z konstytucją.

Największe obawy wzbudza fakt, że nowe przepisy ograniczają gwarantowane przez konstytucję prawo do prywatności bez pokazania, że zdobywanie informacji jest naprawdę niezbędne. Wątpliwości budzi również to, czy znowelizowana ustawa nie pozostaje w sprzeczności z tymi zapisami konstytucji, które zakazują władzom publicznym pozyskiwać i gromadzić inne niż niezbędne w demokratycznym państwie prawa informacje o obywatelach.

Być może nowe przepisy nie byłyby źródłem tylu obaw i wątpliwości, gdyby powszechne było przekonanie, że fiskus działa rzetelnie i sprawiedliwie. Niestety znane przykłady jego działań pokazują, że broń, którą otrzymał, może się obrócić w pierwszym rzędzie wcale nie przeciwko tym, którzy naprawdę na to zapracowali.

Katarzyna Motylińska

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy