Pociągi kursują, piesi przechodzą. A kładka wciąż w budowie

Zanim rozpoczął się remont biegnącej przez Wolę linii kolejowej, przechodzenie przez tory obok centrum konferencyjnego Expo XXI było na porządku dziennym. Mieszkańcy nie odzwyczaili się od tego nawet podczas przebudowy, gdy woleli przechodzić obok pracujących robotników, niż nadkładać drogi. Od 21 października na torach znowu odbywa się normalny ruch kolejowy a wiele osób ignoruje znaki zabraniające przechodzenia przez czynne tory. Latarnie-brzozy wyrosły na Woli
Jedni lubią moro, inni - panterkę, a jeszcze inni gustują w brzozie. Kolejarze znów zaskoczyli pasażerów.

- Możecie się dowiedzieć, kiedy będzie gotowa nowa kładka obok Bema i Prądzyńskiego? - pyta czytelnik. - Myślałem, że ona została otwarta razem ze stacjami, chciałem przejść tamtędy do Prymasa a tu nici. Trzeba było przeskakiwać z ciężkimi torbami przez tory albo zasuwać z powrotem do Kasprzaka. Kładka wygląda, jakby przerwali budowę.

Jeszcze miesiąc

Zgodnie z zapowiedziami PKP Polskich Linii Kolejowych kładka przy Prądzyńskiego ma zapewnić m.in. lepsze dojście do peronu 8 Dworca Zachodniego. Co bardzo istotne, będzie ona wyposażona w windy. Informując na bieżąco o pracach na linii obwodowej kolejarze nigdy nie wspomnieli, że kładka zostanie oddana do użytku później, niż stacje. Mieszkańcy byli więc pewni, że jej otwarcie nastąpi w marcu, bo taki był oryginalny termin zakończenia prac na torach. Kiedy będzie gotowa?

- Budowa kładki ma zostać ukończona do końca tego roku - mówi Karol Jakubowski, rzecznik PKP PLK.

(dg)