Pijana Bożenka opiekowała się Justynką
7 maja 2012
Bożenka ma 49 lat i spacerowała z trzyletnią Justynką po Bielanach. Słowem sprawowała opiekę nad dzieckiem. Niezbyt skutecznie, bo samotnie wędrującą po Reymonta trzylatkę zauważyła obca kobieta.
To ona zaalarmowała policję, która najpierw zaopiekowała się dziewczynką, a później zaczęła szukać jej opiekunki. Kiedy już się znalazła, szybko się wyjaśniło, dlaczego zgubiła podopieczną - kobieta miała we krwi 2,5 promila.
Po opuszczeniu izby wytrzeźwień Bożena S. usłyszała zarzut narażenia małoletniej na niebezpieczeństwo utarty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi pięć lat w ciupie.
Fulik nie znajduje usprawiedliwienia dla tępoty 49-latki. Gdyby był sędzią (a na szczęście dla niektórych nie jest) dałby dożywocie.
TW Fulik
na podstawie informacji policji
