Pięć setek na rowerach górskich w Legionowie

W wyścigu oprócz amatorów brali udział kolarze zrzeszeni w poważnych klubach. - 47 km to oczywiście niewielki dystans, ale dobra jest każda okazja, żeby się pościgać - podsumował zwycięzca reprezentujący barwy Kross Racing Team, który dwa tygodnie temu był najlepszy także w wyścigu innego cyklu MTB w miejscowości Mrozy. Rękawek wyprzedził Adriana Jusińskiego (BSA Pro Tour) i Patryka Piaseckiego (Renault ECO2 Team). Ten ostatni niedługo ma walczyć o nominację na igrzyska olimpijskie w Londynie - ale w żeglarstwie. Kolarstwo jest dla niego tylko formą treningu. Wśród pań najlepsza była Agnieszka Sikora (Vitesse Gravitan MTB Team).

To w wyścigu MAX. Natomiast bardzo zacięta walka trwała także w wyścigu MINI na trasie liczącej 24 km. Najlepszy był Michał Kostrzewa, wśród pań Martyna Zalewska z UKK BDC Huragan Wołomin.

Był też wyścig FAN. Na trasie mierzącej 7 km uczniowie ze szkół podstawowych ścigali się w otwartych mistrzostwach Legionowa w kolarstwie górskim. W poszczególnych kategoriach wiekowych zwyciężali Zofia Teper i Kamil Lach, Aleksandra Lach i Patryk Dąbski oraz Oliwia Majewska i Mateusz Pomaski. W Mini Crossie na kilkusetmetrowej trasie jeździły dzieci w wieku lat 2-4 oraz 5-7.

Z bardziej znanych postaci w legionowskich zawodach wystartowały: młodzieżowa wicemistrzyni świata Paula Gorycka oraz znana głównie z serialu "Na wspólnej" aktorka Joanna Jabłczyńska, miłośniczka tej formy spędzania czasu, oficjalnie zrzeszona w HP Sferis Racing Team.

- Nie spodziewałam się tak trudnej trasy. Ostro daje w kość, ale to dobrze. Kolarstwo to moja prawdziwa miłość, którą trudno wytłumaczyć. Jestem w grupie zawodowej, ale zdaję sobie sprawę, że moja rola jest inna niż pozostałych zawodników. Mam także zadania marketingowe - powiedziała aktorka, która później wzięła udział w dekorowaniu i nagradzaniu najlepszych.

W ceremoniach uczestniczyli także wiceprezydent Legionowa Piotr Zadrożny oraz znane postaci kolarskiego światka: Andrzej Piątek (były trener Mai Włoszczowskiej) oraz dawni zawodnicy znani z Wyścigów Pokoju - Lechosław Michalak i przede wszystkim Ryszard Szurkowski, najbardziej utytułowany polski kolarz w historii.

- Więcej takich imprez. Trasa była trudna, techniczna. Zadowoleni mogą być wszyscy amatorzy ścigania - powiedział mistrz świata z 1973 roku i czterokrotny triumfator Wyścigu Pokoju chwaląc także organizację, którą kierował jak zwykle Grzegorz Wajs.

Dla Legionowa tegoroczny Poland Bike Marathon to nic nowego, bo miasto jest organizatorem jednego z etapów już po raz trzeci. Nigdy jednak nie inaugurowało imprezy. Ten etap jest bowiem pierwszym z jedenastu całego cyklu. Wszystkie miejscowości startowe znajdują się nie dalej niż 120 km od Warszawy. Rywalizacja rozstrzygnie się w połowie października w Wawrze. Następny etap już 21 kwietnia w Nowym Dworze Mazowieckim.

mac