Pętla Chomiczówka do likwidacji. Będą nowe bloki?

Gdy w listopadzie na Woli rozpoczęła się budowa metra, Zarząd Transportu Miejskiego wprawił w ruch karuzelę zmian, która sięgnęła aż do Chomiczówki. Z pętli na Conrada zniknęły aż dwie linie: 121 i 167. Teraz okazuje się, że to dopiero początek większych zmian w komunikacji miejskiej. Urzędnicy z pl. Bankowego uznali, że najwyższy czas na sprzedaż ziemi, na której znajduje się pustoszejąca pętla. Co ze 116 i 180?

- 180 i tak trzeba będzie skrócić, żeby mogło kursować częściej na Powązkowskiej i sprawniej obsługiwać nowe bloki na południowym Żoliborzu - dowiedzieliśmy się w ZTM. - Dla jednej linii 116 nie opłaca się utrzymywać tak dużej pętli.

Po likwidacji pętli Chomiczówka 180 zniknie z Conrada, Kochanowskiego, Rudnickiego i Maczka. Autobusy jadące z Wilanowa będą kończyć trasę przy Cmentarzu Wojskowym. Jeśli chodzi o 116, ZTM rozważa różne warianty. Ponieważ pętla na Młocinach jest już przepełniona, dla często kursujących, przegubowych autobusów trzeba znaleźć inne miejsce. Jedna z opcji to wygospodarowanie miejsca na prawym pasie Sokratesa lub Conrada.

W miejscu dzisiejszej pętli będą mogły powstać bloki, ale najpierw trzeba zmienić zapisy w studium uwarunkowań przestrzennych miasta i przeprowadzić kilka innych procedur. Rada Warszawy ma zająć się tą sprawą na czerwcowej sesji. Przewidywany termin likwidacji pętli i zmian tras autobusów to styczeń przyszłego roku.

(dg)