Pętla Chomiczówka do likwidacji. Będą nowe bloki?

Dobre tematy do podjęcia przez konkurentów politycznych. Chomiczówka w tej części zaczyna być zbyt gęsto zabudowana, bez podwórek, parków. Podobno nie ma nawet planu zagospodarowania przestrzennego (nie wiem na pewno, dlaczego). Linia przelotowa 114 grzęźnie tu w korkach, co rzutuje na punktualność na całej trasie. Samochody nie mają gdzie parkować. Tymczasem zniechęca się ludzi do jeżdżenia komunikacją miejską. Władze widocznie nie dostrzegają problemu korków w godzinach szczytu na Conrada.

Developer rządzi Chomiczowką. Jest kasa do wyjęcia. A swołocz niech się patrzy.!!! Teraz K...My !!!

Żart PrimaAprillis...żaden developer z pejsami nie będzie nam budował bloków....

Jedyny autobus, jaki ma zostać na Chomiczowce, to najwyraźniej 203. Może jeszcze 2 strefę biletów nam zafundujcie skoro to takie peryferyjne zad....

Pewnie wszyscy od 3 kwietnia w formie protestu przeciw likwidacji pętli zaczną jeździć do pracy rowerami ;)

Chomiczówka zacznie jeżdzić samochodami skoro nie bedzie żadnego sensownego autobusu. Nie wszystkim pasuje metro. ZTM robi kampanie, żeby korzystać ze zbiorkomu, tylko dziwnym trafem zbbiorkom ludziom zabiera!

180 od dawna wisi na włosku. W tym roku przewidziane są dwa istotne przedsięwzięcia na trasie tego numeru. W czerwcu całkowita restauracja ulicy Miodowej, a na jesieni budowa ronda typu turbina zamiast skrzyżowania Rudnickiego i Kochanowskiego. Przypomnijmy, że nie tak dawno 12-metrowe 180 wykręcało nad trasą AK na pętle przy Powązkach Wojskowych, omijając łukiem Bielany. Na czas remontu trasa może być zmieniona i wcale się nie zdziwię, gdy jedynie co drugi kurs obsługiwany przegubowcami, dotrze na Chomiczówkę przez Maczka i Powstańców Śląskich, co nas pogrąży już ostatecznie. I właściwie, dlaczego nie, skoro protestują nieliczni. Radni PO w większości są jedynie zameldowani na terenie dzielnicy, a faktycznie mieszkają gdzieś indziej. Radni PiS, którzy reprezentują Chomiczówkę na papierze, mieszkają w obrębie innych okręgów na Bielanach, a to robi zasadniczą różnice. W tej chwili to chyba jedynie pani Emilia Romanik, jest z naszego osiedla tyle, że wybrali ją bodajże na Słodowcu. Ciągle brak jest odpowiedzi na zasadnicze pytanie, co trafi na pętle autobusową Chomiczówka w miejsce 167 i 121?

Władza dostrzega problem korków w godzinach szczytu na Conrada i dlatego właśnie tnie numery bez żadnej litości na Chomiczówce. Padają jeszcze takie wybroczyny intelektualne, że trzeba zamienić 114 i 116 miejscami niby to na wniosek emerytów z Żoliborza, a w rzeczywistości pracownicy ZTM okupują fora i mają niezłą bekę z biednych ludzi. Istnieje również pomysł puszczenia 203 przez Kwitnącą do Wólczyńskiej, Reymonta, Lindego i Dewajtis z równoczesnym utworzeniem przystanku przy Leclercu, co ma przyśpieszyć podróż do centrum ze stacji metro Wawrzyszew. Tylko, czy mieszkańcy Chomiczówki na pewno potrzebują dzikich hord studentów, raczących się złocistym napojem bezpośrednio pod blokiem? 114 to już jest wybitnie studencka linia na Młocinach i Żeraniu, a pośrodku służy jedynie za ordynarną dorożkę do stręczonego metra. Chomiczówka powinna uzyskać linię przyśpieszoną przez Bemowo do Śródmieścia(520, 507), albo niech wydłużą tymczasowo 171 z Nowego Bemowa do ulicy Conrada.

Ludzie się bogacą więc wolą kupować samochody i nowe mieszkania. Zlikwidować pętlę i postawić bloki. Jeden już się buduje obok pętli. Chyba buduje DomDevelopment.

Jeszcze parę lat temu mówiono, że posiadanie samochodu do przemieszczania się tylko po mieście to przejaw ekstrawagancji. Teraz to wręcz konieczność. Jak podwyższą parkowanie w centrum do 9 zł. za pierwszą godzinę, każdy obywatel skalkuluje, że skoro kilometr jazdy autobusu to też 9 zł. według danych ZTM, no to należy mu się pełnowartościowa linia przyśpieszona do Śródmieścia w okolicy, kursująca świątek piątek co 10 minut, jak np. 520. Podobno jeden autobus to 70 pasażerów. ZTM ma 4 rzeczników. Dzielnica ma 4 wiceburmistrzów. Na pętli Chomiczówka są dwa autobusy dzienne, gdy było 6 jednocześnie obok siebie. Mamy trzeciego burmistrza z PO na Bielanach. Pierwszy Zbigniew Dubiel grzmiał, jak to poszerzy Broniewskiego. Drugi Rafał Miastowski, stwierdził na samym początku, żebyśmy sobie nie robili złudzeń, bo lepiej to już było. Trzeci Tomasz Mencina to już wcale, nic nie mówi. I na koniec na sokół stepowy wiceburmistrz Grzegorz Pietruczuk, który na numer 520, reaguje histerycznym płaczem.

Tak to jest jak dzieciaki i spadochroniarze rządzą .

Wszyscy na twarz plackiem padają przed majestatem ZTM-u. Pętle dopiero co wyremontowali, kupa publicznego grosza poszła na sztukowanie peronów kostką, a teraz co figa z makiem z pasternakiem. Przez czterdzieści lat istnienia obiektu nie było takiej poruty, żeby pełnowartościowa linia nie szła przez Conrada w głąb Bemowa. Różne numery tu jeździły 105, 384, 402, 406, 507 no i 167 oczywiście. Kto taki ważny mieszka na Znanej, że po 520 jeszcze 167 z Bielan podebrali i szczęśliwi wielce?! Radny Sławomir Umiński zgłosił w grudniu oficjalną interpelację, czy zarząd dzielnicy wie o fatalnej sytuacji komunikacyjnej Chomiczowki i jakie kroki w tej sprawie podjął. I jakimś dziwnym trafem, ni z tego ni z owego ta interpelacja z BIP-u przed świętami wyparowała. Fajnie, że radna Radziejowska napisała wyczerpujące zapytanie o konsultacje społeczne, jednostronnie odrzucone przez ZTM, ale mamy wiosnę i oznak działania włodarzy brak. 121 przez Broniewskiego na Żoliborz, a 171 na pętle Chomiczówka.

Co z pomysłem puszczenia 184 przez Conrada, przy jednoczesnym wzmocnieniu 303?

To idea eksperta Osy z Czerwonego Autobusu.

Developerka rządzi...w zupie mają pętlę dla swołoczy...powstaną bloki...liczy się kasa którą można wyjąć...

Jesteśmy w niekorzystnej sytuacji ze względu na bliskość węzła przesiadkowego pod Hutą i krańca Nowe Bemowo. Ten pierwszy obiekt przejął lwią część połączeń nocnych, a ten drugi wessał tramwaje, które nigdy w tej okolicy nie jeździły plus 121 nazywane nie wiadomo z jakiej racji "linią bemowską". Od 1 stycznia zwiększono liczbę kursów 171 głównie z racji nacisku kładzionego na odciążanie Górczewskiej. Dlaczego, więc tymczasowo ten autobus nie trafi na Chomiczówkę, nie wiadomo wcale?! Taki pan Grzegorz dostanie hojną pensje, premie, ryczałt na benzynę której faktycznie nie zużywa do celów służbowych, wpadnie o 9 do gabinetu gazetę poczyta, kinderbal zaliczy, ciepły obiad zje i zadowolony, a my w tym czasie liżemy łapy. Dziewiąty rok jest snuta "Saga ludzi lodu", jak to pan Grzegorz w pocie czoła o 520 na Bielanach zabiega i końca klechdy nie widać. Gdyby pan Grzegorz 520 dla Bielan załatwił, byłbym pierwszym do wznoszenia wiwatów i wręczania laurek, a tak nie ma za co naszego sokoła stepowego chwalić, chyba za cichy chód po ulicy, albo że jak śpi to jeść nie woła. 520 na Chomiczówkę.

Szanowna Redakcjo. Bardzo słaby to żart na 1 kwietnia. Pomyślcie trochę, zanim nastepnym razem wymyślicie podobna głupotę.

To się powoli staje smutną rzeczywistością, że strategiczne znaczenie pętli ulega całkowitej degradacji.

W tym szaleństwie jest metoda. Indagowany redaktor Gadomski, zamieścił tekst obrazujący co nas za chwilę spotka.

Samospełniająca się przepowiednia.

Klątwa Doliny Węży daje o sobie znać nawet po trzydziestu latach.

Po co utrzymywać tą pętlę. Zbudować bloki a w parterach jakieś sklepy typu Żabka, Lewiatan itd. Niepotrzebne tutaj autobusy robiące hałas od 5 rano.

Tajemnica szyfru Marabuta polegała na tym, że kameleon nie potrafił skopiować niczyjej osobowości tylko wygląd zewnętrzny. Dlatego właśnie nasza pętla jest niepowtarzalna i jedyna w swoim rodzaju, chociaż w Żabce sprzedają bardzo smaczne piwo Szwejk.

Puść sobie głośno Bielańską Fortecę, wtedy zrozumiesz dlaczego pętla jest ważniejsza niż jakiś Grzegorz.

Grzegorz ??? - nie znam.

Pan Redaktor Gadomski, miał podjąć temat nowych przystanków na Conrada. Termin składania ofert przez wykonawców, projektantów 26 zatok minął 2 listopada. Przewidziany czas realizacji inwestycji to rok bieżący. Na Chomiczówce to ZTM do tej pory haniebnie oszczędzało. Przystanki przy szkole mieli wykonać wraz z przebudową peronów pętli, ale oczywiście ktoś się nie bał i pieniądze sobie zabrał. Jeżeli porównamy rozkłady jazdy 180 z kilku kolejnych lat, wyjdzie nam jak byk, że wypadają kursy popołudniowe, wieczorne, weekendowe. Na wzmocnienie 116, które przypomnimy niegdyś zasilało jeszcze 416, wozów ponoć brak. I tak się robi oszczędności na wielotysięcznym osiedlu mieszkaniowym. Jak nie kijem go to pałką. Jak się wszyscy dowiemy na Dzień Dziecka(1 czerwca), że 180 w związku z remontem ulicy Miodowej z Bielan zabierają to dopiero będzie fajnie. Z Conrada 114 do Reymonta, przesiadka na Kochanowskiego w 122, przesiadka na Krasińskiego z podejściem do Powązkowskiej w obcięte 180.

Zastanawiam się nad podtytułem "Prima Aprilis". Chyba nie było go wcześniej.

URATUJMY NASZA PĘTLE NA CHMICZÓWCE NIE DAJMY SIĘ ZMANIPULOWAĆ TEJ WALCOWEJ POMYSŁY JAK URATOWAĆ NASZĄ PĘTLE PROSZĘ PRZESYLAM NA ADRES E-MAILOWY WARSZAWA 1450@VP.PL CZEKAM NA PAŃSTWA POMYSŁY POZDRAWIAM MIESZKANIEĆ CHOMICZÓWKI

Nie wysyłać maila, w odpowiedzi załącza się WIRUS !!!!

Pomysł to jest taki, że zarząd dzielnicy powinien wreszcie zacząć bronić interesów mieszkańców Chomiczówki, bo za coś w końcu im wszyscy do ciężkiej Anieli dobre pensje płacimy. Jeżeli ZTM jednostronnie, bez powołania się na podstawę prawną odrzucił wniosek radnych o konsultacje społeczne to trzeba skupić się na wątku pełnowartościowej linii kursującej na Bemowo i dalej. Zabranie 167 z Bielan i Bemowa, a także zamiana trasy 184 na zdecydowanie gorszą wbrew woli pasażerów, nosi znamiona prowokacji politycznej obliczonej na wywołanie fermentu społecznego. Ledwo ubiegłorocznej zimy pętle kompleksowo zrewitalizowano, żeby teraz stała właściwie pusta. Tymczasowe wydłużenie 171 do Chomiczówki to jest żaden koszt i rozwiązanie spełnia kryterium ZTM o niedublowaniu trakcji tramwajowej. Lekceważą nas na każdym kroku, bo czują się pewnie przy bierności dzielnicy i jeszcze przebąkują o podziale 112 i 114. Niech się nasz idol Grzegorz ogarnie i działa, a nie smacznie posypia.

Tak to jest jak Dzielnicą rządzą spadochroniarze i dzieciaki którzy w polityce już wyżej "nie podskoczą"
Gdzie oni pójdą do roboty jak nie wybierzemy ich na następną kadencję ???

Burmistrza wskazuje większość radnych, a zastępców układ towarzyski. Ja się polityką nie zajmuje, ale polityka zajęła się bez pytania nami. W takim układzie to na jakąkolwiek, hipotetyczną poprawę sytuacji w zakresie komunikacji miejskiej na Bielanach, mamy czekać do 1 stycznia 2019 roku?! Za chwilę ZTM wyda komunikat, że w związku przerwą wakacyjną zawiesza na wieczne nieoddanie przyjmijmy 184, bo się nie sprawdziło na nowej trasie. Dyrektor ZTM pan Wiesław Witek, mówił podczas czatu internetowego z mieszkańcami Bielan Bemowa i Woli, że mają wewnętrzne badania preferencji pasażerów, wiedzą jakie połączenia wybierają, ale te statystyki są dla nich niemiarodajne. Spółki miejskie podlegają pani prezydent Gronkiewicz, wszakże być może ona nie wie, jak ananas dyrektor gospodaruje publicznym groszem?! W każdym bądź razie wiceburmistrz, jest w radzie nadzorczej SKM(Szybka Kolej Miejska), a jego odpowiednik na Bemowie pan Lipiński przyszedł z Bielan i świetnie wie czego nam trzeba najbardziej.

Trzeba też uczciwie powiedzieć, że za pierwszej kadencji rządów PO na Bielanach, kiedy burmistrzem był Zbigniew Dubiel(adresat słynnego muralu z mottem "Zbyniu nie idź tą drogą!")jego "młode wilki"(nie mylić z obecnymi "starymi słoniami")Kaper Pietrusiński pseudonim Pietrucha i Grzegorz sokół stepowy Pietruczuk robiły wokół siebie dużo wiatru. Natomiast teraz to jest zupełnie co innego, kompletna stagnacja. Jaki to jest jest problem wykonać telefon na Bankowy w sprawie takiego przesunięcia o wektor 171 z Nowego Bemowa na Chomiczówkę?! I zaraz się okaże, że władza sama sobie znalazła alibi dla niezrozumiałej decyzji, nie wprowadzania odtrąbionego wszem i wobec wymuskanego 220 na ulice. W zajezdni na Włościańskiej, drzemią pod chmurką nowiutkie wozy, które powinny zasilić tabor od zaraz. Gdzie te przegubowce sunące przez Conrada, bo jakoś nie widzę?! Po to ekspedycję na Chomiczówce odnowili, żeby teraz interes z hukiem zwinąć?! Potrzebujemy normalnego dojazdu na Bemowo, a nie jakiejś kraszanki w postaci tego rozbełtanego 121, którym już nawet dzieci do szkoły nie chcą jeździć.

Może tak nasze kochane Echo, zaangażuje się w podsunięcie władzom dzielnicy pomysłu wydłużenia 171?

Idea słuszna. W obecnej sytuacji każdy numer jest na wagę złota, także 171. No i Echo nam sprzyja.

Przepraszam, a komu przeszkadzają bloki zamiast pętli ?
Na pętli nic się już nie dzieje. Na autobus pod wiatą czeka może kilka osób.
Zrozumcie że Panowie w garniturach już myślą jaki ubić tu interes. Zdanie plebsu się nie liczy. Teraz liczy się ile można zarobić ....Kogo obchodzi że nie ma połączenia z Bemowem..ważne że jest kasa do zarobienia.
Developerka rządzi Chomiczówką

Azaliż to zaliż. Mieszkańcy Chomiczówki mają asa w rękawie w postaci wybitnego dziennikarza śledczego, pana Dominika Gadomskiego, który to najpierw odrobinę się krępował, ale w końcu pokazał na co go stać. Oby nie jeden raz. Pętlunia musi bez dwóch zdań, ba przecież tyle pięknych wspomnień wiąże się z tym miejscem. Sam proboszcz Szubka, pielgrzymów w lipcu transferował do Truskawia i poloneza nawet tańczył, choć bez figur, ale jednak. Kupiecbus obsługiwany przez wozy w barwach miasta może jeździć, a normalnej korwety na Bemowo nie ma, a z jakiej niby racji?! "W pupach im się poprzewracało tam na górze", że się posłużę cytatem z filmu pt."Kingsize". I jeszcze:"My wiemy, że polococtowcy nas nie kochają, ale my ich tak długo będziemy kochać, aż oni nas pokochają!" Przez czterdzieści lat od momentu oficjalnego erygowania osiedla, nie było takiej sytuacji, żeby z głębi ulica Conrada nie jechała na Bemowo pełnowartościowa linia autobusowa. Tu nie biegun Północny, mamy swoje prawa w tym do autobusu.

Praw nie mamy żadnych. Prawo ma Developer do wybudowania bloku, zebrania walizki pieniędzy, podzieleniem się z kim trzeba i basta.
Banda emerytów może sobie narzekać...
Zostały ostatnie bastiony zieleni...tam rosną pieniądze.....trzeba to zabudować..tam

Nie bluźnij. Widzę ognie świętego Elma wokół takich, co się wiarołomstwem pieczętują. Pętla to nasze życie.

Niech pan redaktor Dominik Gadomski, nawiąże do chlubnej tradycji przeprowadzania rozmów interwencyjnych z władzami dzielnicy, zapoczątkowanej przez swoją sprawną poprzedniczkę panią Annę Przerwę i jako przedstawiciel lokalnym mediów, których to rola jest nie mała, wyłuszczy wątek linii 171 na Chomiczówce komu trzeba.

Po co Chomiczówce komunikacja miejska? Przeciez tam starzy ludzie, którzy kolejkami sie ustawiają do lokalnych lekarzy. Gdzie i po co im jeździć. Zlikwidowac autobusy na Conrada i Socratesa. Zwezić ulice, by nowi mieszkańcy z Conrada5, Żółwiej, czy Trio Shiraz sie tam samochodami nie pchali, a na odzyskanych gruntach wcisnąć jeszcze małe bloczki, żeby ujednolicic zabudowę. Idąc tym tropem dobrze byłoby zwęzić powązkowską, lub nawet ją zamknąć od strony trasy AK, wówczas przestanie się ona korkowac, jak chomiczówkanie nie będą nią już jeździć swoimi wypasionymi brykami. My mieszkańcy nowych bloków na Artystycznym Zoliborzu przynajmniej nie bedziemy musieli się przepychać ze stadłem z chomiszczówki, które tępym spojrzeniem ze swoich aut próbuje nam obrzydzić ten kawałek miasta. Koncząc: pętlę z Młocin przesunalbym w stronę mostu północnego - tam jest wiecej miejsca i możnaby wiecej autobusów skierować na Białołękę i Legionowo

Toś jest prawdziwy słój z Artystycznego Żolibórza ...

---

A nie przeszkadzają ci dostawy o 5 rano do Żabki na Artystycznym Żoliborzu ?? Bo ludzie płaczą w internecie że nie mogą spać. W konika cie zrobili z mieszkaniami po 10 tys./m2 do tego MPO za torami....hehehe

Zamiast cieszyć, że pan redaktor Dominik Gadomski całym sercem popiera naszą słuszną sprawę, mnożą się niepotrzebne niegrzeczności nie na temat. "Musisz odnaleźć nadzieję i nie ważne, że nazwą Ciebie głupcem."

Panie Dominiku! Bądź pan tak dobry i popełnij materiał o 171 na Chomiczówce.

Panie Dominiku! Pierwsze wzmianki o cięciach w autobusach na Bielanach pojawiły się pod koniec października. Zaraz minie pół roku, a reakcji władz dzielnicy jak nie było tak niema. Pan będzie tak łaskaw i napomknie w tym całym ZTM, że na Chomiczówce też żyją ludzie, którzy komunikacją miejską jeżdżą. Jest sugestia, żeby numer 171 do ulicy Conrada wydłużyć, co tym bardziej przyjdzie bezboleśnie, że od 1 stycznia jest zdecydowanie więcej kursów na rozkładzie i cenne wozy zalegają bezproduktywnie na Nowym Bemowie. Zabrali nam 167 bez pytania o czym większość pasażerów, dowiedziała się w dniu wprowadzenia zmian. 121 w obecnym kształcie nadaje się tylko do jednego, a mianowicie natychmiastowej kasacji. Tramwaj jeszcze przez nasze osiedle nie jeździ, jedyny fragment torowiska podpadający administracyjnie pod Chomiczówkę znajduje się pomiędzy przystankami "Aspekt" i "Reymonta". Być może jest jakieś ziarnko prawdy, że ZTM chce skierować przez Sokratesa i Conrada 184?! W każdym bądź razie, postawiono nas przed faktem dokonanym, nie dając nic w miejsce 167.

A nie może Pan ze swojej strony wystosować do ZTM takiego pisma ? Niech Pan wystosuje, zrobi skan, załączy w tym portalu i po sprawie.
To Pan chyba najbardziej cierpi z sytuacji na pętli..

Szanowny Panie oddźwięk na każdą nawet najmniejszą wzmiankę prasową jest o wiele większy niż sugestie pojedynczego, szarego człowieka. Zapewniam Pana, że działamy tutaj na miejscu większą grupą osób, których nie interesuje polityka, a wspólnym mianownikiem motywującym do aktywności, jest fatalny stan komunikacji miejskiej na Bielanach. Odnoszę również wrażenie graniczące z pewnością, co stwierdzam z przykrością, że Ktoś spośród Forumowiczów być może właśnie Pan, pod różnymi nickami zamieszcza wpisy nie mające związku z omawianą tutaj przez nas bardzo ważną sprawą. Pan redaktor Dominik Gadomski też był uprzednio w bardzo niewybrednych słowach atakowany, nieładnie przekręcano jego nazwisko, podważano kompetencje,wreszcie dezawuowano cenną rolę jaką odgrywa Echo dla naszej lokalnej społeczności. Niestety z niewiadomych przyczyn usunięto z portalu Echa zakładkę pt."Listy od Czytelników". Nasze monity na razie nie przyniosły rezultatu, być może Panu Dominikowi się uda.

Sprawa pętli jest już dawno przekreślona. Na salonach, przy dębowych stołach w oparach dobrych cygar już dawno omawiane są developerskie rozwiązania. Panowie w dobrych garniturach już wstępnie liczą zyski ze sprzedaży apartamentów...

Pierdu, pierdu, pierdu brzdęk aż się rozległ wielki jęk. I tak będzie trzy po trzy dogadywał zamiast redaktora Gadomskiego przeprosić za to wcześniejsze molestowanie nieobyczajne. Później artykułów nie ma przez takich gagatków. 171 na Chomiczówce to bardzo dobry pomysł, zadowalający tymczasowo wszystkich.

Jedno jest pewne, jak podał 3 stycznia bieżącego roku portal Zachodnie Mazowsze, dokumentacja przetargowa względem utworzenia zatok przystankowych roboczo nazwanych "Conrada Kościół" na wysokości szkoły została sporządzona. Rozum podpowiada, że przed 1 września te przystanki w fizyczny sposób powstaną, pojawia się zatem doskonały pretekst do rozmowy nad autobusem z Chomiczówki na Bemowo tym bardziej, że 180 czekają potężne perturbacje w związku z remontem ulicy Miodowej. O połączeniu na Bemowo z prawdziwego zdarzenia mówimy ciągle od 25 listopada, czyli od momentu wprowadzenia niekorzystnych zmian. I na to idzie nacisk lokalnych pasażerów, bo ZTM nie przedstawił ludziom żadnej propozycji tylko sobie wziął i pochlastał, co mu się żywnie podobało za nasze ciężko zarobione pieniądze. Szału nie ma z tym zwalnianiem podstawówki i gimnazjum z opłat, bo przy obecnym podziale rejonów, dzieciaki do budy chodzą rzut beretem od domu. Niech dadzą normalną linie za 167.

1. Przystanki nie powstaną gdyż trzeba by zmodernizować ulicę Conrada. Za duży koszt. 90% dzieciaków i tak dochodzi pieszo z pobliskich blokowisk. Jaki jest sens budowania tego przystanku ??
2. Dali darmowe bilety gdyż jest to działania pod następne wybory...

Nie wiem w którym rejonie Bielan Pani mieszka, ale na tym odcinku ulicy Conrada jest wyasfaltowane pobocze, gdzie już parkują samochody osobowe. Nie jestem orędownikiem, ani przeciwnikiem przystanków "Conrada Kościół", jednakże widzę ze swojej strony jedną istotną przesłankę przemawiającą "za", a mianowicie możliwość zatrzymywania się tam linii jadącej na Bemowo, co w naturalny sposób zwiększa szanse wyegzekwowania normalnego połączenia obsługiwanego przez przegubowe wozy. Słupek z rozkładem i tabliczką "na żądanie" jest do wykonania w jeden weekend. W materiale na TVN Warszawa z października, użyto sformułowania, iż mieszkańcy wywalczyli sobie przystanek(na Bielanach są to konkretnie trzy spośród 26 zaplanowanych na terenie miasta), czyli jakaś wspólnota lokatorska drążyła temat aż dopięła swego. ZTM ma taką taktykę, że zabiera linie, a w zamian daje przystanki, więc wszystko się zgadza, bo z pętli wypadły 167 i 121. Może 171 jechać przez Żołnierzy Wyklętych i wysadzać dzieciaki przy Zachodzącego Słońca to i na Conrada się przyda. Wolny peron na pętli Chomiczówka czeka.

Czeka na rozbiórkę i postawienie nowych bloków. To tylko kwestia czasu.
Developer już interesuje się wolnym terenem na blokiem Bogusławskiego 18 / tzw. Titanic /
Jest tam skrawek pola które warto zabudować.
Jak nie teraz to nigdy. Obecnie są idealne warunki by zabudować każdy skrawek zieleni. Mieszkańcy nie protestują, developerka się cieszy..

Protest można poprzeć składając podpis w blaszaku przy pętli, czyli dawnym Sugusie. Ogłoszenia zawiadamiające o akcji wiszą na przystankach od kilku dni. Jak będą chcieli zrobić przystanek przy kościele to go zrobią nie zważając na logikę. Kiedy przy Maczka na wysokości bazy MPO utworzono zatokę, składały się na nią płyty chodnikowe w kształcie prostokąta, byle jak rzucone na trawnik i obdrapany słupek pamiętający poprzedni ustrój polityczny. Prawdą jest to co Czytelnicy nadmieniali na profilu facebook "Tu Bielany", że 114 wcale nie trzyma rozkładu i teraz już nie tylko wyjechać rano z Chomiczówki autobusem jest problemem, ale i wrócić. Wszyscy stoją na przystanku "Conrada" przy dawnych "Łakociach" i przeklinają mędrców z ZTM w żywy kamień. Tomasz Mencina to człowiek mimoza, ale Pietruczuk mógłby się zdeklarować , bo całkiem już odleciał na wyżynach władzy. Położyli wespół z Robertem Banasiukiem kwestię powrotu 520 to chociaż w kierunku Bemowa, coś by przeforsowali.

Rozdziobią nas kruki i wrony. Grunt, że pan redaktor Dominik Gadomski pokazał się od dobrej strony i nareszcie udowodnił niedowiarkom, że nie jest taką "wiśnią" za jaką go początkowo co po niektórzy, jak widać niesłusznie mieli. Nawet wiedział co to było Szwedzkie Górki, ale teraz zamiast szukać wojennych relacji mieszkańców Chomiczówki, trza pomóc współcześnie żyjącym na osiedlu. Sprawa jest poważna, a tu ciągle bułkę przez bibułkę. Panie Dominiku pętla zagrożona, proszę kontynuować temat, bo jest rozwojowy.

Mimoza mimozą ale na cztery łapy zawsze spadnie za odpowiednią kasiorkę

Jego poprzednik Miastowski przyszedł z Wilanowa, żeby teraz wylądować na Ursynowie. Ostatnio zasłynął tym, że musiał pilnie zanocować w Katowicach po mistrzostwach Europy w piłce ręcznej. Oczywiście pojechał tam za publiczne pieniądze. Żaden w sprawie komunikacji pary z gęby nie puści tylko ryczałty na nienależną benzynę pewnie biorą. Bez kitu, jeżeli ktoś mieszka w Warszawie i nie jeździ własnym samochodem w godzinach pracy to ma zwrot dostawać, gdy nam jeden po drugim autobusy w biały dzień kasują?! Robert Banasiuk to jest już przypadek szczególny, wręcz modelowy. W każdym bądź razie, jest możliwość wyrażenia swojej opinii przeciwko likwidacji pętli autobusowej Chomiczówka, poprzez złożenie swojego podpisu w spożywczaku tuż przy peronie postojowym 116. Dla równowagi dodam, że Soja-Kozłowska na Białołęce zrobiła konsultacje społeczne, a Lipiński który od nas przyszedł na Bemowo wynegocjował nieuruchomiony jeszcze 220. Tylko u nas jakaś strefa mroku. Szumią krzaki, dzikie węże.

Bo tutaj nie ma żadnych fachowców tylko miernoty polityczne. Wyżej już nie podskoczą. Urząd Dzielnicy to dla nich sufit kariery.

Naturalnie w papierowym wydaniu Echa z 7 kwietnia "killing joke" nie ma wydrukowanego, ale są za to życzenia od zarządu dzielnicy. Także nadal czekamy na publikacje na temat tego, co trafi na pętle autobusową Chomiczówka za numery 121 i 167?! Z całym szacunkiem, jednakże dla mieszkańców Chomiczówki pętla Nowe Bemowo to był zawsze martwy punkt przesiadkowy. I uskutecznianie, przymusowych spacerów wzdłuż ulicy Powstańców Śląskich z opcją wsiadać na przystanku "Conrada" przy Lidlu, czy jednak podejść do "Ogródki działkowe Bemowo" narażając się w międzyczasie na to, że autobus ucieknie sprzed nosa, jest raczej mało zabawne. Na grzyba było pętle remontować i to jeszcze w zimę, skoro teraz stoi pusta?! Jestem święcie przekonany, że otwarcie tych nowych przystanków autobusowych na Conrada, które już wzbudzają skrajne emocje, będzie w blasku fleszy fetować cała lokalna wierchuszka. Zamiast wziąć się na sposób i to jakże potrzebne 171 dla Bielan załatwić to nie ma mocnych.

Wczoraj około 16 przy pętli 3 geodetów coś mierzyli. Na moje pytanie czy coś będą budować - lekko się uśmiechnęli. Nie chcieli nic powiedzieć.

I co Pan na to Panie Chochoł. Stażyści w pismaku robią sobie jaja :)

Pan Dominik miał udzielić odpowiedzi na pytanie, co trafi na pętle za 167 i 121?

Panie Redaktorze w sierpniu rusza remont ulicy Miodowej (od Senatorskiej do Świętojerskiej), który potrwa 10 miesięcy i co za tym idzie 180 na Bielanach wisi na włosku. Wobec tego, że dyrektor ZTM pan Andrzej Franków na spotkaniu, które miało miejsce 23 maja w szkole przy Conrada nie zdementował w sposób wyraźny informacji o likwidacji pętli Chomiczówka czujemy się zagrożeni. Prośba mieszkańców o zastąpienie bezzasadnie zabranego z Chomiczówki 167 przez 171, spotkała się z irracjonalną odpowiedzią, że autobus nie skręci z Powstańców Śląskich w Piastów Śląskich, gdy w tym samym miejscu z powodzeniem przemieszczają się przegubowe wozy obsługujące linię 122. Zarząd Dróg Miejskich stwierdził kategorycznie, że budowy ronda na Rudnickiego w tym roku nie będzie. Wobec powyższego faktu oraz, że 180 po wakacjach w każdej chwili może ulec skróceniu do Powązek Wojskowych ( sugerowana data to 4 września) należy zadać pytanie, czy w jego miejsce nie może trafić na Chomiczówkę 520 poprzez ulice Conrada, Kochanowskiego (lub Powstańców Śląskich i Maczka), Rudnickiego, Maczka, Powązkowską, Dziką i Jana Pawła do Feminy? Słowem tak, jak jeździło kiedyś 170 zastąpione następnie przez zagrożone obecnie 180. Linia 520 została "czasowo zawieszona" na Bielanach i Żoliborzu w listopadzie 2008 roku, a od tego czasu przybyło na osiedlu Chomiczówka literalnie 40 nowych bloków. Wersja o wyższości komunikacji szynowej nad klasyczną, kołową w mieście, odeszła zasłużenie do lamusa wraz z dymisją twórcy tego błędnego konceptu, a mianowicie wiceprezydenta Jarosław Jóźwiaka. ZTM nie bierze pod uwagę faktu, że Chomiczówka ulega permanentnemu dogęszczaniu, co widać gołym okiem, a wraz z nią sektor wokół Niedzielskiego, nie mówiąc już o Żoliborzu Przemysłowym. Opowieści o tramwaju 35, który obok 520 funkcjonował jako wsparcie są niepoważne i obrażają pasażerów z Bielan. 40 lat temu 520 jako "J" wystartowało z Chomiczówki i powinno wreszcie na nią wrócić. To jest skandal, że osiedle na 25 tysięcy mieszkańców wielkości sporego miasteczka, nie ma normalnego połączenia ze Śródmieściem i Pragą! Pan burmistrz Pietruczuk został poproszony przez salę o reakcję w naszej sprawie, albowiem to on, jak należy mniemać, reprezentuje Zarząd Dzielnicy w rozmowach z ZTM. Na Conrada tramwaju niema, na Maczka i na Powązkowskiej również. Za to są kosmiczne problemy z wydostaniem się z osiedla. Czas najwyższy, żeby 520 wróciło na Bielany, bo na Płocką zesłali już 103.

Według ZTM wstawienie linii 184 na ulicę Wrocławską zamiast 167, miało odbywać się bezboleśnie i z korzyścią dla wszystkich, gdy tymczasem sparaliżowało podróż pasażerom jadącym z głębi ulicy Conrada na Bemowo. W założeniach napisano: "Dzięki zwiększeniu częstotliwości kursowania linii 184 poprawione zostanie połączenie ciągu ul. Kasprowicza z al. Reymonta i ul. Powstańców Śląskich." Otóż zmieniona trasa 184 z pierwotnej po łuku (przez Powstańców Śląskich) na tę po cięciwie (przez Wrocławską), jest obsługiwana przez porównywalną liczbę wozów, a te zaoszczędzone z odebranego Bielanom i Bemowu 167, zasiliły inne linie. W związku z tym, że mieszkańcy Bielan zwrócili się na posiedzeniu, dzielnicowej Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego do ZTM z prośbą o usprawnienie komunikacji z osiedla na Bemowo zaproponowano, żeby autobus 171 kończył tymczasowo swój bieg na pętli autobusowej Chomiczówka. Spotkanie miało miejsce 23 maja, a ZTM nadal nie udzielił wiążącej odpowiedzi. Może Echo podejmie temat?

Fajnie że będą nowe bloki zamiast pętli. Będę miała cicho na Brązowniczej. Może jakiś sklepik w parterze itd..
Nie będzie słychać szumu od Conrada...

Tylko co z tymi ciężkimi pieniędzmi, które wydano w ubiegłym roku na kapitalny remont obiektu. Już teraz, żeby dojechać do metra pod Hutą, najlepiej wsiąść w 116 przesiadka w tramwaj na Wólczyńskiej i podejście do podziemnej kolejki. To samo w drugą stronę przelotowy 114 o ile oczywiście łaskawie przyjedzie, przesiadka w tramwaj i w następny na Bemowie. Jeżeli mieszkańcy rozmawiają na temat przy okazji spotkania po latach na Pasterce, a następnie przy Święconce to znaczy, że rzecz nie jest błaha. Obiecywany nam złote góry, cuda wianki, jak to będzie dobrze, gdy zrobiło się dziadostwo. I pewnie rzecz skończy się tak, że za jakiś czas ktoś doda dwa do dwóch i skieruje na Conrada wahadłowe 184 z czego nie będą zadowolone z kolei Stare Bielany, bo bloków wzdłuż ulicy ciągle przybywa. Tymczasowo można jednak skierować na Chomiczówkę 171, które nie dubluje tramwaju, nie kieruje się bezpośrednio do Centrum (wymóg ZTM), przejeżdża przez buspas na Górczewskiej i jest od 1 stycznia zasilone dodatkowymi długimi wozami.

Kasa to nie problem. Oddano działkę na Duracza za frajer więc kasą się nikt nie przejmuje...

Strategia zrównoważonego rozwoju, czytaj stawiamy na transport szynowy to jest dobra na papierze. W przeciągu minionej dekady, przybyło mniej niż 10 kilometrów torowiska tramwajowego (Bemowo, Tarchomin), więc o czym tu debatować. Były wiceprezydent Jarosław Jóźwiak zapowiadał w 2007 roku, utworzenie przy Powązkowskiej stacji Szybkiej Kolei Miejskiej, a nie ma jej do tej pory. Teraz jest czas na negocjacje z ZTM, przed upływem wakacji w sprawie komunikacji na Bielanach. Już na wrzesień ZTM ma umówione spotkanie z Komisją Samorządową i Dialogu Społecznego w kwestii trasy 409. Skończy się pewnie tym, że wytną linie m. in. z ulicy Kochanowskiego i zostawią jedynie na odcinku Chomiczówka - Cmentarz Północny, co już dawno zapowiadano ze względu na oszczędności. Fakt, że zbliżają się wybory do rady osiedla niech da działaczom społecznym do myślenia, że ludzie drugi raz nie dadzą się nabić w butelkę, jak z pozorowaną petycją o 520. Wywiady z radiu, telewizji o bunkrach za Radiową, a o autobusach ani słowa.

Wystarczy ich nie wybierać przy najbliższych wyborach....

Nietykalni żyją pośród nas, nietykalni oszukują czas, nietykalni ciągle jeszcze są, nietykalni skamieniałe zło.

Jest jeszcze ten wątek przystanku "Conrada Kościół", nienakreślony dostatecznie w Echu, a przypominany przez Forumowicza Jeepa. Taki dodatkowy postój na Conrada, stwarza pole do dyskusji, jaka pełnowartościowa linia autobusowa ma połączyć Chomiczówkę z Bemowem. Może np. wspomnienie wcześniej 171. Dzieciaki sobie wsiądą przy "Rodła" i wygodnie dojadą na basen do dawnej 106-tki. Swoją drogą to ciekawą scenkę rodzajową ostatnio widziałem, a mianowicie na przystanku "Conrada" przy Lidlu, jakiś młody rowerzysta chciał wsiąść razem ze swoim jednośladem do 122 i wtedy ni z tego, ni z owego pan kierowca najzwyczajniej w świecie go wyprosił. Nie wiadomo wcale z jakiej przyczyny, bo ani pijany nie był, ani w środku niebyło matki z wózkiem tudzież niepełnosprawnego, także upał wszystkim daje się we znaki. Proszę sobie porównać godziny kursowania 121 oraz 171 i samemu odpowiedzieć na pytanie, która linia wypada dla nas korzystniej. Czas jazdy 116 i 33 do Złotych Tarasów, jest zbliżony jeżeli nie krótszy na rzecz 171 właśnie.

Na Chomiczówce powstaje pełno nowych bloków z garażami podziemnymi. Widocznie uznano że dla nowego establishmentu niepotrzebne są autobusy...

Bielanka alians Jeep?

Grylaż alias Chochoł ??

Już Pani o to pytała, jako Wrżecion tudzież Jeep. I proszę więcej nie obrażać redaktora Gadomskiego.

Nie mówiła Ci Mama, żebyś się z łobuzami nie zadawała? No to w takim razie masz efekty, jakie sama chciałaś.

Jeep Stary Piracie to naprawdę Ty? Tu się ważne rzeczy dzieją. Negocjujemy z ZTM przesunięcie linii 171 z Nowego Bemowa na Chomiczówkę. No i może przy okazji, pan Gadomski napisze coś niecoś o Twoim koniku, czyli przystanku roboczo nazwanym "Conrada Kościół". Jest już Tarchomin Kościelny patrz 17-tka, znakiem tego może być i "Conrada Kościół, jeżeli ma to pomóc w podróżowaniu na Bemowo. To się nawet dobrze składa, bo przejazd od Żołnierzy Wyklętych przez Powstańców Śląskich do Wrocławskiej jest płynniejszy, niż skręt z Powstańców Śląskich we Wrocławską. Poważnie mówiąc to likwidacja pętli autobusowej, będzie miała dla osiedla fatalne skutki. Już zresztą widać, jakie efekty dają eksperymenty fachowców z ZTM, prowadzone na żywej tkance społecznej. Wakacje, wakacjami, a życie życiem. Dlatego właśnie przydałaby się, jakaś merytoryczna publikacja w Echu, na temat zaburzonej komunikacji Chomiczówki z Bemowem. Burza mózgów trwa, co tu skierować na Conrada z Powstańców Śląskich. Dlatego nieśmiało podpowiadamy, czasowo 171.

Pętla nie pójdzie do likwidacji. To był żart prima aprilisowy a ztm już dawno temu na swojej stronie internetowej napisał, że nie ma zamiarów likwidacji pętli.

Pętla nie pójdzie do likwidacji. To był żart na prima aprilis a ZTM już dawno temu na swojej stronie internetowej napisał, że nie ma zamiarów likwidacji pętli.

Pętla nie pójdzie do likwidacji. To był żart prima aprilis a ZTM już dawno temu na swojej stronie internetowej napisał, że nie ma zamiarów likwidacji pętli.

Był Pan na majowym spotkaniu w szkole przy Conrada z przedstawicielami ZTM? Ta informacja nie została zdementowana w sposób wiążący, przez obecnego tam dyrektora Frankowa. Udzielał wymijających i niegrzecznych odpowiedzi, wręcz beształ często starszych od siebie ludzi bez żadnego skrępowania. Naszej sprawy bronił pan burmistrz Grzegorz Pietruczuk, radni i lokalni aktywiści. Możemy spekulować, ale trasa 180 na Bielanach, ciągle jest brana pod uwagę przy planowanych cięciach. Kiedy ten numer zniknie z Bielan, sprawę odkręcić będzie niezwykle trudno, czego najlepszym dowodem jest historia ze 167. Być może 180 na czas remontu Miodowej będzie skręcało w ulice Andersa do Placu Bankowego, tak jak 111 na Nowolipiu. Tymczasem zaproponowano, żeby w miejsce 167 zabranego w związku z budową metra na Woli, puszczono czasowo do pętli Chomiczówka 171. Jedyną "oferta" jaką ZTM, forsował w 2015 roku, było wycofanie 112 z Bemowa z krańcem na Conrada, które niczego nie rozwiązuje, bo na Żeromskiego mamy przecież 116.

Jak ludzie mają wierzyć ZTM, skoro 167 też obiecywali zostawić, a później złamali dane słowo. W zakładce Białołęka, był zamieszczony inny "żart" o powrocie 101 przez Most Północny pod Hutę. Ta linia również była rozważana kiedyś przez mieszkańców, jako łącznik z prawdziwego zdarzenia Chomiczówki z metrem. Ponadto nie ma nawet cienia dyskusji na temat 201 na Conrada, bo pasażerowie z Fortu Bema zwyczajnie sobie tego nie życzą. Autobus staje na przystanku "Piastów Śląskich" i daje im możliwość przesiadki w inne numery jadące w głąb Bemowa, prócz tego jest zawieszany, jak obecnie na czas wakacji, czyli "niepełnowartościowy". W związku z tym, że ślimaczą się prace na Obozowej (kolej, tramwaj), planowana budowa ronda na Rudnickiego uległa przesunięciu na 2018 rok. Jednakże nie zmienia to faktu, że komunikacja autobusowa z Chomiczówki na Bemowo, jest fatalna. E-1 "zawiesili czasowo", 520 "zawiesili czasowo", 106 "zawiesili czasowo", 167 "zawiesili czasowo", a 180 "zawieszą czasowo" i wtedy dopiero nie będzie niczego.

Za blogiem warszawskiebielany.pl: "...W porządku obrad najważniejszym punktem był ten mówiący o planowanych zmianach w komunikacji miejskiej na osiedlu Chomiczówka w związku z budową II linii metra. Na posiedzeniu Komisji w Zespole Szkół nr 124 przy ulicy Conrada 6 zebrało się ponad 100 mieszkańców. Od samego początku podnosili oni głos sprzeciwu wobec wycofania linii 167 i wyrażali zupełne niezrozumienie zmiany tras autobusu, który w ogóle nie koliduje z obecnie trwającą budową metra. Podnoszony był temat linii 121, której skład autobusowy nie jest przystosowany do obsługi pasażerów - zgłoszono, że linią tą podróżują zazwyczaj ludzie w podeszłym wieku bądź niepełnosprawni do Szpitala Bielańskiego, a autobus ten nie jest niskopodłogowy. Dodatkowo na trasie tej często kursują również rodzice z małymi dziećmi, również matki z wózkami co dodatkowo powoduje zamieszanie wewnątrz pojazdu. Zgłoszono co do tej linii również wniosek, że kursuje ona za rzadko i co najważniejsze o zbyt wczesnej porze kończy kursowanie."

Za blogiem warszawskiebielany.pl:"...Padła również propozycja dociągnięcia linii tramwajowej 44 do pętli na Piaskach bądź do węzła Młociny. Zwrócono uwagę na wyraźny trend likwidacji kolejnych linii autobusowych z pętli na Chomiczówce i co ważniejsze - nie zastępowanie likwidowanych linii innymi pod pretekstem istnienia metra na Bielanach. W ciągu kilku lat wycofano z pętli między innymi linie: 520(dawna Jotka), 170, 105, 167, a 121 zmieniono trasę. Powstały u mieszkańców obawy dotyczące likwidacji pętli na Chomiczówce. Obawy te wynikają jasno z opisanego wyżej trendu likwidacji kolejnych linii. Na pytanie mieszkańców przedstawiciel ZTM odburknął niegrzecznie, że z takimi pytaniami należy kierować się do gazety, która wymyśliła temat likwidacji pętli na Chomiczówce samemu jednak nie podejmując odpowiedzi na to pytanie. Granicę cierpliwości wielu zgromadzonych na sali mieszkańców przekroczył jednak w momencie, kiedy kilkakrotnie udzielał wymijającej odpowiedzi lub wcale jej się nie podejmując na konkretnie postawione zapytanie: Co Chomiczówka otrzyma w zamian za likwidowane linie?"

Zwracamy się do Redakcji Echa z prośbą o opisanie postulatu mieszkańców Chomiczówki, żeby zawieszony na Bielanach autobus 167 zastąpić na ulicy Conrada, tymczasowo linią 171. Jesteśmy łączeni z budową metra na Woli, a nie możemy w ten rejon normalnie dojechać autobusem. Według najświeższych doniesień prasowych metro pojedzie na Woli dopiero w 2020 roku, czy tyle mamy jeszcze czekać na jakiekolwiek roszady komunikacyjne? Według rozkładu 171 ma pierwszy kurs z Nowego Bemowa o godzinie 4.20, a ostatni o 23.20 i powrotny tuż po północny. W szczycie ten autobus jest częściej niż co 10 minut. To ogromna zmiana jakościowa w porównaniu z deficytowym 121 obsługiwanym przez zdezolowane Jelcze, co podnosili zbulwersowani pasażerowie na spotkaniu z ZTM. 171 stwarza możliwość bezpośredniej przesiadki przy Widawskiej i Elekcyjnej w 184. Nasza lokalna pętla autobusowa, przeszła w ubiegłym roku generalny remont i ma wolne miejsce postojowe dla połączenia z Bemowem. Chomiczówka potrzebuje 171 na Bemowo. Nasze argumenty popiera pan burmistrz Grzegorz Pietruczuk. Do pierwszego 1 września pozostało niewiele czasu.

A co z autobusem 203? za chwile od września nie da sie rano wsiąść do tego autobusu! przybywa mieszkańców w blokach pod lotniskiem i nic się nie dzieje z przebudową zawrotki na końcu Księzycowej żeby mogły jeżdzić wieksze autobusy!

Szanowny Panie. To pytanie również padło na majowym spotkaniu. Jak Pan pewnie widział na miejscu, dołożenie kostki Bauma metr w prawo i w lewo oraz ze dwa do przodu załatwia sprawę od ręki (dla tak bogatej spółki miejskiej, jak ZTM to żaden wydatek), ale oficjalnie obowiązuje wersja nie da się. Przecież mieszkańcy z Kwitnącej nie chcieli wcale omnibusa, a rozważali powrót na starą trasę 121. Tymczasem Chomiczówka zamienia się w drugie Groty ( enklawa za WAT-em), gdzie tylko mizerne 149 wypluwa ludzi na pętli Osiedle Górczewska (patrz 121 i kraniec Nowe Bemowo). Cała Marii Dąbrowskiej i Renesansowa zaiwania do tramwaju, Bogusławskiego i Nerudy także, no to teraz domknięto Trójką Bermudzki zapędzając do Jazz Duo Brązowniczą i centralny odcinek Conrada. I jeszcze jakieś machinacje się szykują przy 409 od września. Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Zabudowała się Chomiczówka, strefa wokół Niedzielskiego i tzw. Żoliborz Artystyczny, cały ciąg ulic bez torowiska tramwajowego, daleko od metra, więc aż się prosi puścić tam przyśpieszone 520, omijające wzorem dawnego 170 Rondo Radosława. Może Echo zechce to opisać, bo warto.

Legendarny zespół Ztvorki śpiewał: " My Dzieci Targówka, Saska Kępa, Chomiczówka, Centrum. Warszawa!" I właśnie dlatego, My mieszkańcy osiedla Chomiczówka, mamy problem w rozmowach z ZTM. Jeżeli dyrektor tej instytucji publicznie chwali się, że we własnej okolicy wykasował wszystko co na kołach jeździ i na drzewo nie ucieka, bo oczyszcza rewir pod metro to nie dziwi nikogo ten swoisty "głuchy telefon" połączony z "pomidorem". Fakty to są takie, że z ulicy Conrada do Śródmieścia normalnego połączenia autobusowego nie ma, a było oraz na Bemowo normalnego połączenia autobusowego nie ma, a było. Nawet Sidney Polak, nasz lokalny patriota podaje taką uproszczoną definicję Chomiczówki, że jest to takie osiedle, gdzie każdy dojedzie 116 i 520. Zabrali nam 167 chociaż obiecywali zostawić to i pętle Chomiczówka zlikwidują, pomimo kwiecistych zapewnień. Trzy kolejne miesiące czekamy, na propozycje połączenia z Bemowem. Osiedle wielkości sporego miasteczka, nie ma sprawnej komunikacji, bo ktoś wymyślił narracje "przecież jest metro".

Dysponentem infrastruktury na pętli Chomiczowka jest MZA (Miejskie Zakłady Autobusowe), a przynajmniej dyspozytorni. Jest to jeden 6 takich obiektów na terenie miasta, obok Bródna, Bródna Podgrodzia, Międzylesia, Targówka i Szczęśliwic. Skrócono o połowę trasę 167, likwidując to popularne połączenie na Bemowie i Bielanach i problem polega na tym, że nie ma teraz autobusu pomiędzy pętlą Chomiczówka, a Dworcem Zachodnim. Linia 184 nie jeździ przez ulicę Conrada, chociaż zatrzymuje się na przystanku "Conrada" u wlotu Powstańców Śląskich. Dawniej uzupełnienie dla 184, stanowiło okresowe 384. Na odcinku Chomiczówka, Nowe Bemowo, Koło zawsze będzie potrzebny łącznik autobusowy, chociażby ze względu na obecność II linii metra przy ulicy Górczewskiej. Te tzw. "dowozówki" do metra na Bielanach sprawdzają się raczej średnio, skoro sporo pasażerów z Piasków, woli przemieszczać się w drodze powrotnej dookoła metrem i tramwajem 33. I jeszcze nocny N43, wraca z Bemowa na pętle bezpośrednio przez Conrada.

Sformułowanie: "O pętli na Conrada zapomnimy, jak o zeszłorocznym śniegu.", jest nie na miejscu. Obawy mieszkańców Chomiczówki, co do likwidacji obiektu podziela m. in. radna Joanna Radziejewska z PO, przewodnicząca Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego, która udzielała szczegółowych wyjaśnień w tej sprawie gazecie "Fakt" oraz burmistrz Grzegorz Pietruczuk. Opowieści o zaletach rowerów w mieście, miały ratować sytuacje podczas Euro 2012 w Warszawie, kiedy nie było wystarczającej komunikacji pomiędzy Dworcem Centralnym, a Stadionem Narodowym przez Most Poniatowskiego. Nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy linii 180 na Bielanach. Tendencja jest taka, że na pętli autobusowej Chomiczówka było 6 linii dziennych i 4 nocne, a zostały 2 dzienne i 1 nocna. Dopóki budowa metra nie dotrze do Powstańców Śląskich, czyli na właściwe Bemowo. Przy Esperento np. kończy bieg 527 spełniający przesłanki dawnego 170, gdzie odcinek Conrada - Anielewicza to dla przyspieszonego numeru, jakieś 12 minut jazdy z pętli Chomiczówka.

No i niestety... coś zaczyna się dziać.
Jak można wywnioskować - powstają dwa nowe przystanki - przy kościele i naprzeciw - przy szkole.
Na pętli też coś się dzieje - widać przywiezione jakieś cegły...

---

Pętla ta kiedyś była naprawdę świetnym miejscem - teraz to już taki kastrat....
Najgorsza dla mnie była likwidacja 167.
Niektórzy zapomnianają że nie każdy ma samochód, nie każdy porusza się tak swobodnie i przesiadki są naprawdę dużym utrudnieniem (niepełnosprawność).

---

Dziękujemy władzom Chomiczówki za ten krok - życzę Wam aby wartość budynków czy jak tam drastycznie spadła - bo bliskość pętli to był duży atut.

No i niestety... coś zaczyna się dziać.
Jak można wywnioskować - powstają dwa nowe przystanki - przy kościele i naprzeciw - przy szkole.
Na pętli też coś się dzieje - widać przywiezione jakieś cegły...

---

Pętla ta kiedyś była naprawdę świetnym miejscem - teraz to już taki kastrat....
Najgorsza dla mnie była likwidacja 167, a wcześniej 170.
Niektórzy zapomnianają że nie każdy ma samochód, nie każdy porusza się tak swobodnie i przesiadki są naprawdę dużym utrudnieniem (niepełnosprawność).

---

Dziękujemy władzom Chomiczówki za ten krok - życzę Wam aby wartość budynków czy jak tam drastycznie spadła - bo bliskość pętli to był duży atut.

Budowa przystanków przy kościele, była przewidziana już podczas remontu pętli (grudzień 2015 - luty 2016). Dlaczego wtedy do tego nie doszło, nie wiadomo, ale można mniemać, że o tę lokalizacje zabiegali mieszkańcy z relatywnie nowych bloków, jak Conrada 8 oraz Conrada 3 (trzy budynki zrobione przez Shiraz Duo) i Conrada 5 (bodajże Volumetric miejsce dawnej fabryczki Nuscatów). Jak podaje Facebook grupy "Jesteśmy z Chomiczówki", za sprawą pana Marcina Włodarczyka, wiemy, że na razie ZDM (Zarząd Dróg Miejskich) usuwa tzw. bariery architektoniczne. Dzięki bezpośredniej relacji, będącego na miejscu pana Marcina, wiemy już, że ZDM rozważa likwidacje przejścia dla pieszych na szczycie pętli. To przejście było w ubiegłym roku niedbale wyremontowane, bezpośrednio z chodnika wkraczamy na łachę piachu przy ścieżce rowerowej. W miejsce odebranego 167 mieszkańcy postulowali na majowym spotkaniu z ZTM, tymczasowe puszczenie 171. Prosiliśmy też Echo, żeby opisało tę propozycje. Ponieważ istnieje realna groźba, że w związku z remontem Miodowej 180 ma ulec skróceniu do Powązek Wojskowych, jest propozycja, żeby puścić 520 po dawnej trasie 170 od Feminy przez Jana Pawła, Powązkowską, Kochanowskiego do pętli na Conrada. W tej sprawie również prosiliśmy grzecznie i prosimy nadal, pana redaktora Gadomskiego o publikacje.

Ja wiem tyle, że w listopadzie ubiegłego roku, kiedy była jeszcze pewna szansa na zachowanie 167 na Bielanach, do papierowego wydania Echa zakradł się "chochlik drukarski" i słowem nie wspomniano o likwidacji tego numeru. Zagadki, co trafi na pętle autobusową Chomiczówka, za 121 i 167 zabrane pod pretekstem budowy metra na Woli, nie rozwikłał jeszcze nikt, a na pewno nie proszeni o to wielokrotnie lokalni Dziennikarze. Zamiast tego był "żart" na Prima Aprilis w naszej ulubionej Gazecie o likwidacji pętli, będący w istocie prawdą tylko przedstawioną w innym kontekście, który postawił na równe nogi całą naszą społeczność. Sam burmistrz Pietruczuk, powiedział na majowym spotkaniu, że zna kulisy tego wydarzenia, ale bardzo dobrze się stało, że sprawa ujrzała światło dzienne. No, ale zawsze możemy sobie poczytać, że pod Hutą jakiś łobuz kopnął w autobus. Poszedł zbiorowy apel z sali, skierowany do pana burmistrza Pietruczuka o reaktywacje 520 na Bielanach. Numer dla Czytelników Echa 519 610 438, w dzień powszedni po godzinie 12.

Co mnie interesuje jakiś Petruczyk, jakaś Radziejewska. Co mnie to obchodzi co oni powiedzieli. Gadać może każdy, oni biorą za to konkretne pieniądze.....

---

Konkretnie Panie Grylaż.
Czy zlikwidują pętlę czy nie ?

I właśnie na tym polega problematyczność całej sytuacji, że mieszkańcy mogą jedynie pytać, względnie utworzyć zrzeszenie, jak np. grupa sąsiedzka "Jesteśmy z Chomiczówki". Obieg dokumentów odbywa się pomiędzy Urzędem Dzielnicy i ZTM. Pani Radziejewska jest przewodniczącą Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego, składała podanie o przeprowadzenie konsultacji społecznych, która została jednostronnie odrzucona i to ona faktycznie decyduje, jakie oficjalne pismo trafi do ZTM. Pan Pietruczuk, jest wiceburmistrzem, który reprezentuje Zarząd Dzielnicy, a co za tym idzie mieszkańców w rozmowach z ZTM. Prosiliśmy w czerwcu tego roku, pana redaktora Dominika Gadomskiego, żeby napisał o znaczeniu pętli autobusowej dla układu komunikacyjnego naszego osiedla. Podobno maile do ZTM, były już rozesłane, a sprawa w toku. Osoby publiczne, pracujące w naszym samorządzie są od tego, żeby im zadawać konkretne pytania i oczekiwać pomocy w określonych sytuacjach. Lokalne media, które są cennym źródłem informacji, mogą dotrzeć do kluczowych wiadomości, do których zwykli ludzie dostępu nie mają i nagłośnić problem. Będą chcieli to zlikwidują pętle, bo taki jest czyjś interes ekonomiczny. Będą chcieli to usuną przejścia dla pieszych na Conrada, bo ulica musi być bardziej przepustowa. Już i tak, jako dzielnica jesteśmy tranzytem dla Białołęki i stacją przesiadkową dla wszechobecnych studentów, przeciwko którym nic nie mam. Przejścia dla pieszych na Conrada to miały być zaopatrzone w sygnalizacją świetlną, konkretnie to przy Nerudy (budżet partycypacyjny), i przy Conrada 10 (decyzja radnych). A przepraszam kto grzmiał najgłośniej na Facebook Chomiczówka, że to głupota i utrudnienia dla kierowców, dodajmy zamiejscowych?! Pan Rafał Neska, syn byłej i mąż obecnej radnej z PO, gdzie na BIP-ie nie mogę się doszukać interpelacji w jej wykonaniu, a w sprawie komunikacji w okręgu z którego ją wybrano (Piaski, Chomiczówka) też głosu nie zabiera. Pan Neska, właśnie tłumaczy Czytelnikom Echa w komentarzach do materiału o budowie bloków na Wawrzyszewie, że decyzje podejmują urzędnicy. OK, ale dzielnica jakoś nie wyrywa się, żeby spraw szarego Kowalskiego bronić.

To nie żadna Bielanka. To ten młokos obrażający na każdym kroku reportera Gadomskiego.

"Redaktor" w osiedlowym pisemku o poczytności słupa ogłoszeniowego na przystanku tramwajowym ??

Surowa ocena, naszego ulubionego tytułu prasowego. Czy niezbyt ostra? Wszakże obecnie inaczej rozkładają się akcenty, potencjalnego odbiorcę ma przyciągnąć chwytliwy tytuł, kolory, wyszukana grafika. Pan redaktor Dominik Gadomski potrafi pisać w interesujący sposób, wystarczy zajrzeć do jego trafnych komunikacyjnych analiz zamieszczanych na TuBemowo. Nie wiem, być może należy sięgnąć do źródła, czyli o kwestie pętli i autobusów na Conrada, zapytać pana Marcina Włodarczyka, jednego z liderów grupy sąsiedzkiej "Jesteśmy z Chomiczówki", który współpracuje blisko z panem burmistrzem Grzegorzem Pietruczukiem. Strona społeczna powinna dopominać się o swoje prawa. Najprostszy przykład to nieaktualny rozkład jazdy, który tak długo będzie wisiał na przystanku, aż ktoś tego nie zgłosi gdzie potrzeba. Decyzja o skierowaniu 171 na Conrada to jest rzecz, która można załatwić dosłownie jednym telefonem pomiędzy burmistrzem, a dyrektorem ZTM. 520 może zbilansować straty, wynikłe z rychłego obcięcia 180. Potrzeba woli politycznej do wprowadzenia zmian.

Denko od piwa. Młodziak podszył się pod niepełnosprawnego i gazetę obraża.

---

Oj nieładnie używać epitetów i jeszcze uogólniać, można skrzywdzić.
Poza tym jakoś dziwnie mi się kojarzy Twój nick.
Reszta to bełkot.

Zacytujmy fragment odpowiedzi na interpelacje pani radnej Iwony Walentynowicz, dotyczącej linii 121 i 167 w wykonaniu zastępcy dyrektora ZTM, pani Katarzyny Strzegowskiej: "Przeprowadzone przez nas pomiary wskazują, że na linii 121 występuje duża rezerwa podaży miejsc w stosunku do zapotrzebowania, dlatego też nie widzimy uzasadnienia dla zwiększenia jej kursowania i skierowania do jej obsługi autobusów wielkopojemnych. Niemniej jednak w celu poprawy obsługi komunikacyjnej wskazanego rejonu bierzemy pod uwagę możliwość wydłużenia kursów skróconych linii 114 (kursujących obecnie na trasie Młociny-UKSW - Metro Młociny) do pętli Chomiczówka, natomiast jest to uzależnione od pozyskania w tym celu dodatkowego taboru i w związku z tym nie jesteśmy w stanie określić terminu wprowadzenia tej zmiany." Dalej jest jeszcze stwierdzenie, że 184 nie zastępuje 167 na dystansie jednego przystanku ("Chomiczówka" przy pętli do "Conrada" przy Lidlu). No i tu się zakradł błąd, a raczej wielbłąd. Po pierwsze, 184 niczego nie zastępuje, chyba jedynie samo siebie, bo zmiana trasy kursowania do Dworca Zachodniego z pełnej długości Powstańców Śląskich (po łuku), na skrót przez Wrocławską (cięciwa), jest opatrzona taką samą liczbą wozów. Po drugie, właśnie utworzono przy ulicy Conrada nowy przystanek autobusowy, roboczo nazwany "Conrada Kościół", czyli nie ma normalnego połączenia z właściwej Chomiczówki na Bemowo. Po trzecie, ludzie masowo maszerują wzdłuż Conrada i Powstańców Śląskich do przystanku "Piastów Śląskich" z powodu braku właściwego transportu publicznego w głąb Bemowa. Nadmieńmy, że radna Walentynowicz trafnie zdiagnozowała dziurę czasową pomiędzy ostatnim kursem siermiężnego 121, a pierwszym nocnym na tym odcinku. Dlatego w czerwcu, poprosiliśmy Redakcję Echa o tekst na temat linii 171 wydłużonej do Conrada.

Tematem przewodnim spotkania mieszkańców z przedstawicielami ZTM, była zmiany komunikacji na Bielanach ze szczególnym uwzględnieniem osiedla Chomiczówka w związku z budową II linii metra na Woli. Po wycofaniu 25 listopada 2016 roku z Nowego Bemowa linii 167 i E-2, pasażerowie z Bielan mieli się w założeniu przesiadać ze 121, na lokalnej pętli przy Powstańców Śląskich do specjalnie uruchomionego tramwaju 44. Cały kłopot polega na tym, że tego tramwaju już fizycznie nie ma. Pierwsze pytanie mieszkańca z sali, dotyczyło wydłużenia 44 do pętli tramwajowej Piaski i spotkało się z kategoryczną odmową, dlatego podnosimy kwestie 171. Zacytujmy fragment protokołu z zebrania Komisji: "Pani Radna Joanna Radziejewska - Przewodnicząca Komisji i Dialogu Społecznego poinformowała, że kolejne spotkanie mieszkańców i przedstawicieli ZTM Warszawa nt. komunikacji miejskiej na Bielanach odbędzie się we wrześniu br." Takie posiedzenie rzeczywiście miało miejsce 18 września, ale dotyczyło uruchomienia autobusu dla studentów w Lasku Bielańskim. Za tymczasowym przesunięciem 171 z Nowego Bemowa na Chomiczówkę, przemawia również fakt, że studenci mieszkający w akademikach i po stancjach na terenie Bemowa, przesiadają się z tramwaju 11 na przystanku Conrada przy Reymonta i czekają na przyjazd 114. Reasumując za pomysłem wydłużenia 171 do ulicy Conrada, przemawiają następujące przesłanki: 1) pojawienie się nowego przystanku roboczo nazwanego "Conrada Kościół", 2) niedublowanie torowiska tramwajowego poprzez trasę okrężną wiodącą ulicami Piastów Śląskich, Żołnierzy Wyklętych, Wrocławska, 3) obecność na rozkładzie ulicy Górczewskiej, gdzie funkcjonuje specjalny buspas utworzony w związku z budową metra, 4) numer 171 został opatrzony od 1 stycznia dodatkowym taborem, czyli odpada dyżurne hasło "nie wozów" i niemnożone są koszty eksploatacji, 5) autobusy przegubowe w sposób swobodny mogą skręcać zarówno z Piastów Śląskich w Powstańców Śląskich, jaki i na odwrót, czego najlepszym przykładem jest obecność w tym miejscu długich 122, a wcześniej 112, 6) na tej kosmetycznej zmianie skorzystają również studenci UKSW podróżujący z Bemowa na Bielany do kampusu przy Wóycickiego, 7) pętla Chomiczówka stanowi ważny punkt przesiadkowy dla pasażerów z Wrzeciona i Wawrzyszewa, a 171 pozwoli w sposób płynny pokonać sławetne skrzyżowanie ulic Conrada z Powstańców Śląskich, 8) według badań wewnętrznych ZTM, linia 171 jest słabo wykorzystywana na odcinku Piastów Śląskich, Żołnierzy Wyklętych, Wrocławska, czyli przesunięcie o wektor do Conrada (4 minuty różnicy) oznacza nowe otwarcie dla tego numeru z korzyścią dla pasażerów zarówno z Bielan, jak i z Bemowa, 9) nigdy nie było jeszcze tak, żeby z Chomiczówki liczącej sobie 30 tysięcy mieszkańców nie jeździł w głąb Bemowa pełnowartościowy autobus, 10) 171 na Conrada stanowi odpowiedź na pytanie: "Jaka linia kursująca na Bemowa, trafi na pętle Chomiczówka w zamian za 167?", której to odpowiedzi miał udzielić ZTM mieszkańcom Chomiczówki oraz Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego.

Już niedługo nowe bloczki na skwerku za pętlą.

Przystanki Conrada Kościół okazały się fuszerką. Kasa jak zwykle wywalona w błoto. Pracują tam sami specjaliści z nadania rodzinnego.

Nie wiem czy to bezpieczne dla słoi

To żeś jeb***ął inteligencyją i ciętą ripostą..

Panie Grylaż gdzie żeś Pan się schował ?

Jeden bok już powstał, kiedy kolejne??

I po co była dyskusja o likwidacji pętli?
Wczoraj wieczorem stały 4 radiowozy na pętli, co się stało?
Kalan nie sprząta gówien po psie.