Parkowanie na Woli za darmo? "Na pierwszy samochód"
12 czerwca 2018
Czy to koniec 30-złotowej rocznej opłaty dla mieszkańców strefy płatnego parkowania? Obietnica wyborcza PO i Nowoczesnej przeszła praktycznie bez echa.
Choć rynkowa cena parkowania to w centralnych dzielnicach Warszawy 5-6 zł/h, pozostawienie samochodu w strefie płatnego parkowania kosztuje tylko 3 zł/h. To skutek przyjętych przez Sejm cen maksymalnych, w praktyce oznaczających państwowe dotowanie dojazdów autami do centrów miast.
O konieczności podniesienia zamrożonych przed laty opłat mówi się od lat.
"Dycha" za godzinę parkowania? Sejm zdecydował
Ceny postoju w "strefie śródmiejskiej" mogą pójść do góry ponad trzykrotnie.
Tymczasem w październikowej kampanii wyborczej niepostrzeżenie przemknęła obietnica, zawarta w programie wyborczym Rafała Trzaskowskiego i Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesnej, Inicjatywy Polskiej).
- Zniesiemy opłatę za abonament parkingowy na pierwszy samochód w rodzinie dla mieszkańców Warszawy - osób płacących w Warszawie podatki - czytamy na s. 22 programu "Warszawa dla wszystkich".
Mowa o opłacie w wysokości 30 zł rocznie, a więc 2,50 zł miesięcznie. To tzw. abonament mieszkańca, uprawniający do darmowego pozostawiania samochodu obok ośmiu parkometrów, stojących najbliżej miejsca zameldowania. Zgodnie z obowiązującymi przepisami przysługuje jeden abonament na osobę, więc - jak łatwo się domyślić - ich liczba przekroczyła już liczbę dostępnych miejsc postojowych. Jak szacuje Zarząd Dróg Miejskich, około 20% ruchu w centrum Warszawy stanowią dziś kierowcy krążący w poszukiwaniu parkingu. O miejsce byłoby łatwiej, gdyby ceny wzrosły.
W ubiegłym roku pojawiła się propozycja radykalnego podniesienia ceny abonamentu na drugie i kolejne auto w rodzinie, ale została ona szybko odrzucona przez Jarosława Szostakowskiego, lidera PO w Radzie Warszawy. "Nie ma zgody na podwyżki" - napisał wówczas. A czy będzie obniżka opłat za pierwszy samochód? Nowi radni mają czas na spełnienie obietnicy wyborczej do końca 2023 roku.
(dg)
.