Parkowanie będzie droższe. Prezydent podał nowe ceny
30 października 2019
W przyszłym roku stawka 3 zł/h odejdzie do przeszłości. Wszystko dzięki zniesieniu przez Sejm cen maksymalnych za parkowanie w "strefie".
O podniesieniu cen w strefie płatnego parkowania mówiło się od dawna, jednak samorząd miał związane ręce z powodu nietypowego prawa: Polska była prawdopodobnie jedynym krajem Unii Europejskim, regulującym ustawowo maksymalne ceny za pozostawienie auta przy publicznej ulicy. Teraz prawo się zmieniło i prezydent Rafał Trzaskowski zamierza skorzystać z nowych możliwości.
30% w górę
Zgodnie z propozycją prezydenta pierwsza godzina parkowania ma kosztować 3,90 zł, co oznacza 30-procentową podwyżkę.
Koniec taryfy ulgowej. Kary dla kierowców mają wzrosnąć
Drogowcy chcą podwyższenia o 350% kar dla kierowców, którzy nie płacą za parkowanie w centrum miasta.
Za drugą godzinę zapłacimy 4,60 zł, za trzecią 5,50 zł, za każdą kolejną 3,90 zł. Takie stawki mają obowiązywać m.in. na Woli (od Okopowej do Prymasa) i Nowej Pradze, gdzie właśnie odbyły się konsultacje z mieszkańcami. Prezydent Trzaskowski zapowiada także dalsze rozszerzenie strefy w Śródmieściu, na Mokotowie, Ochocie, Pradze Północ, Pradze Południe, Woli i Żoliborzu. Do 2023 roku parkometry mają stanąć m.in. w okolicy Jana Kazimierza na Odolanach.
Duża podwyżka w centrum
To nie koniec nowości. Na obszarze szeroko rozumianego centrum ceny wzrosną do co najmniej 4,90 zł za pierwszą i drugą godzinę oraz 7 zł za trzecią - także w weekendy. Granicami "droższej" strefy mają być Słomińskiego, Okopowa, Towarowa, trasa Łazienkowska i Wisła. W ten sposób opłaty za parkowanie przy ulicach Śródmieścia, Mirowa czy Muranowa zbliżą się do rynkowych, obowiązujących na parkingach prywatnych (5-6 zł/h).
Zmiany muszą jeszcze zaakceptować warszawscy radni. Prezydent Trzaskowski chce, by podwyżki weszły w życie latem przyszłego roku. Z kolei rozszerzanie strefy płatnego parkowania ma następować etapami w latach 2020-2023.
(dg)
.