Park z tężnią i pomnikiem Bułgara? Konsultacje ruszają
9 października 2018
W pierwszej kolejności urządzony zostanie teren o powierzchni 1,1 ha. W budżecie dzielnicy jest już 3,47 mln zł.
Tarchomin ma obecnie dwa "oficjalne" parki (Picassa i Ceramiczna), ale urządzenie trzeciego to już tylko kwestia czasu. Teren pomiędzy Światowida, Ćmielowską, Myśliborską i Botewa to na pierwszy rzut oka wielka dziura pośrodku osiedla. Wystarczy jednak przejść jedną ze ścieżek między drzewami, na przykład na wysokości pasażu Vargi, żeby przekonać się o potencjale tego miejsca. Starsi stażem mieszkańcy Tarchomina pamiętają, że przy Ćmielowskiej znajdowały się kiedyś stawy, których pozostałością są wyraźne nierówności terenu. Dziś teren jest wykorzystywany przede wszystkim przez spacerowiczów z psami, choć od jakiegoś czasu koczują tam bezdomni.
Garść pomysłów
Co prawda w marcu z inicjatywy radnego Piotra Basińskiego odbyło się spotkanie poświęcone przyszłości parku, ale oficjalne konsultacje ruszają teraz. W przygotowanej przez pracownię M-Projekt wstępnej koncepcji znalazła się m.in. zgłaszana już przez mieszkańców propozycja przywrócenia stawu przy Ćmielowskiej. W parku mógłby powstać także pawilon "kulturalno-gastronomiczny", centralny plac z drewnianymi siedziskami oraz oczywiście ławki i oświetlenie.
Największą dyskusję wywoła zapewne propozycja budowy tężni solankowej. Gdy koncepcja była przygotowywana, nie były jeszcze znane wyniki tegorocznego głosowania nad budżetem partycypacyjnym. Teraz wiadomo już, że tężnia powstanie w pobliskim parku Picassa. Pomysł Anny Dragan-Babraj i Piotra Babraja zdobył 1330 głosów i powinien zostać zrealizowany do końca przyszłego roku. Budowa tężni ma kosztować 320 tys. zł. Ponieważ w parku przy Botewa byłaby co najmniej tak samo droga, mieszkańcy Tarchomina będą musieli zdecydować: albo "tężnia w każdym parku", albo wykorzystanie pieniędzy na inne atrakcje.
Upamiętnić poetę
Swój udział w konsultacjach zapowiedziała Ambasada Republiki Bułgarii. Ponieważ jedna z sąsiednich ulic nosi imię Christo Botewa, Bułgarzy uznali budowę parku za dobrą okazję do przybliżenia mieszkańcom Tarchomina postaci swojego rodaka. Mimo niewielkiego dorobku, Botew (1848-1876) jest uznawany w ojczyźnie za jednego z największych poetów w historii. W wieku zaledwie 28 lat poległ w powstaniu przeciwko Imperium Osmańskiemu, stając się symbolem walki o niepodległość Bułgarii.
Ambasada chciałaby uczcić Botewa pomnikiem, np. w formie głazu z tablicą pamiątkową. Byłby to prezent dla mieszkańców Tarchomina, którego budowę sfinansowałaby Republika Bułgarii.
Sporo formalności
- Aby urządzić cały teren, musimy odkupić niedużą działkę od strony Myśliborskiej, na której stoi dziś "pawilon na kółkach" - mówił w marcu wiceburmistrz Dariusz Kacprzak. - Znaczną część zajmuje też działka należąca do miasta, ale objęta roszczeniami byłych właścicieli. Konieczne będzie też uregulowanie statusu dawnego śladu Ćmielowskiej, przecinającego przyszły park na pół.
Z powodu skomplikowanej sytuacji w tym miesiącu konsultacje obejmą tylko 1,1 ha terenu. Jeśli w przyszłości uda się uregulować status prawny sąsiedniej działki i odkupić prywatną ziemię przy Myśliborskiej, park mógłby powiększyć się o ok. 0,5 ha (dla porównania: park Picassa ma powierzchnię 3 ha). Według wstępnych założeń park przy Botewa mógłby zostać otwarty w 2020 roku.
Spacery konsultacyjne (początek na rogu Ćmielowskiej i Światowida):
Spotkanie (Szkoła Podstawowa nr 344, Erazma z Zakroczymia 15):
Punkty konsultacyjne na Ćmielowskiej, Myśliborskiej i Botewa będą czynne:
(dg)