REKLAMA

Wawer

różne »

 

Parę pytań do...

  9 lutego 2007

Ponad miesiąc temu wysłałem do burmistrza Zdzisława Gójskiego pismo z zapytaniem, co urząd dzielnicy Wawer ma zamiar zrobić w sprawie utrudnień w ruchu kołowym i pieszym, jakie występują wokół bazaru w Falenicy.

REKLAMA

Sądziłem, że nowa władza będzie bardziej dostępna i otwarta na problemy miesz-kańców. Jednak jak widać nic się w tej kwestii nie zmienia. W związku z tym poni-żej zamieszczam pismo kierowane do burmistrza, oczekując tym razem konkret-nych informacji na łamach "Informatora".

* * *

Pan Zdzisław Gójski
Z-ca Burmistrza Dzielnicy Wawer m. st. Warszawy.

Zwracam się do Pana z uprzejmą prośbą o zajęcie stanowiska oraz o podanie infor-macji w sprawie podjętych działań zmiany organizacji ruchu kołowego w rejonie bazaru w Falenicy.

Pragnę zwrócić uwagę radnych na fakt, że od co najmniej 10 lat, problem par-kowania samochodów w okolicach bazaru (szczególnie w soboty) nasila się i jest nie rozwiązany.

Niby wszyscy go dostrzegają, natomiast nikt nic z tym nie robi. Okoliczni mieszkańcy nie mają nic przeciwko bazarowi i osobom na nim handlującym, jednak w bardzo wielu przypadkach przede wszystkim kupujący (choć nie tylko) utrudniają im normalne funkcjonowanie.

Ogromnym problemem jest parkowanie samochodów przez osoby robiące zakupy na bazarze.

Chodzi o swobodne korzystanie z ciągów pieszych (chodników) oraz wjazdów na posesje. Często zdarza się, że samochody są parkowane wprost w bramach wjazdowych na posesje. Szczególnie na małych i wąskich uliczkach wokół bazaru.

Drugą sprawą jest parkowanie samochodów na chodnikach. Nie dość, że w miejscach niedozwolonych, to jeszcze w sposób uniemożliwiający korzystanie z chodnika. Na zwracaną grzecznie uwagę bardzo często zdarzają się epitety pod adresem właścicieli domów oraz przechodniów. Innym aspektem tej sprawy jest utrudnienie przejazdu autobusom komunikacji miejskiej i pojazdom uprzywilejo-wanym. To, co się dzieje jest po prostu karygodne.

Pytam zatem:

- Po co są ustawiane znaki zakazu zatrzymywania się i postoju, skoro i tak nikt ich nie respektuje?

- Po co utrzymywane są z naszych pieniędzy odpowiednie służby, zajmujące się egzekwowaniem prawa, skoro i tak tego prawa nie egzekwują?

- Czy istnieje w ogóle jakaś koncepcja rozwiązania tego problemu?

S. Gajewski

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024