P+R na Żeraniu szybciej niż w Płudach?

Po ośmiu latach od otwarcia w Warszawie pierwszego parkingu P+R nikt nie ma już wątpliwości, że system działa. Kierowcy zostawiają samochody na jednym z trzynastu parkingów (największy jest na Młocinach) i przesiadają się do komunikacji miejskiej, najczęściej metra lub SKM-ki, na czym korzystają wszyscy. Na Białołęce nie ma ani jednego P+R, choć od lat mówi się o budowie parkingu w Płudach. Wszystko wskazuje na to, że prędzej skorzystamy z parkingu na Żeraniu.

Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na "przygotowanie opracowania w zakresie analizy lokacyjnej oraz wielkościowej parkingu P+R Żerań". Firma, która go wygra, przeprowadzi badanie ruchu, oszacuje właściwą liczbę miejsc postojowych dla samochodów i rowerów i przygotuje koncepcję architektoniczną. Parking zostanie wybudowany na porośniętej chaszczami i drzewami-samosiejkami działce obok węzła Marywilskiej z Płochocińską, po jego północno-zachodniej stronie. Będzie tam możliwość przesiadki do SKM-ki (i oczywiście pociągiem Kolei Mazowieckich) linii S3 i S9. Dojazd ze stacji Żerań do Dworca Gdańskiego zajmuje 12-14 minut, do Dworca Centralnego - 20 minut.

Dominik Gadomski