Oszustki udawały policjantki
29 sierpnia 2008
Dwie kobiety robiły za darmo zakupy w sklepie na Woli. Jak to możliwe? Miała za nich zapłacić komenda policji na Śląsku.
Kilka dni później przyszły ponownie do sklepu i dokonały zakupów za ponad 500 zł. Jedna z kobiet przedłożyła nawet dowód osobisty i podała dane niezbędne do wystawienia faktury. Pracownicy nie podejrzewając nic złego, wydali kobietom wybrane przez nie towary. Dopiero po ich wyjściu kierownik sklepu zadzwonił do wskazanej komendy z zapytaniem czy Anna H. tam pracuje. Okazało się, że taka osoba nigdy nie była zatrudniona. Sprawę zgłoszono wolskiej policji.
Oszustki wpadły, kiedy ponownie stawiły się na zakupy. Jeszcze podczas legity-mowania 49-letnia Elwira A. okłamywała mundurowych, że została oddelegowana do Warszawy w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, a potwierdzić to może jej koleżanka, z którą mieszka. Pod wskazanym adresem policjanci zastali drugą z kobiet, 28-letnią Annę H. Po przewiezieniu do komendy obie zatrzymane przyznały się do oszustwa.
cehadeiwu
na podstawie informacji policji