Oligocenka na Wrzecionie do likwidacji?

Problem z oddaniem do użytku punktu poboru wody oligoceńskiej na Wrzecionie poruszaliśmy już wielokrotnie. Czytelnicy kolejny raz pytają, dlaczego oligocenka przy szkole jest nieczynna. - Jedyne co zdają się robić w tej sprawie urzędnicy, to niedotrzymywanie terminów. Przez tyle lat problemu z czerpaniem wody nie było. Od czasu modernizacji (czyli od roku) nie można ustalić, czy nadaje się ona do picia czy nie - skarży się pan Zbigniew z Wrzeciona.

Oligocenka przy Lindego od miesięcy jest w trakcie odbiorów, więc okoliczni mieszkańcy muszą chodzić po wodę do ujęcia, które znajduje się dopiero za bazarem Wolumen. - Przez opieszałość urzędników kilkulitrowe baniaki musimy taszczyć taki kawał drogi. Dla mnie to problem, choć jestem młody.

A co mają powiedzieć seniorzy? - pyta pan Piotr z Szegedyńskiej.

Mieszkańcy podejrzewają, że woda została zatruta podczas przebudowy kompleksu sportowego. - Widocznie te wszystkie chemikalia z budowy przedostały się do gruntu i zatruły wodę. Niech dzielnica teraz wystąpi do firmy budowlanej o odszkodowanie i wywiesi wyniki badań przeprowadzonych przez sanepid. Będziemy przynajmniej wiedzieć, dlaczego nie możemy korzystać z tego ujęcia - mówi pan Wiesław.

Władze dzielnicy opóźnienia z oddaniem ujęcia wody oligoceńskiej tłumaczą faktem zaostrzenia norm, które muszą spełniać próbki wody. - Z uwagi na znaczną zmianę właściwości fizykochemicznych próbek wody surowej, w porównaniu do właściwości wody sprzed rozpoczęcia inwestycji, konieczna była odpowiednia modyfikacja wykonanego ciągu technologicznego. Czynności te nie dają efektów w krótkim czasie, gdyż wymagają ciągłych zmian w doborze złóż w filtrach, częstości ich płukania, prędkości przepływu wody oraz stopnia jej dotlenienia - wyjaśnia Tadeusz Olechowski, rzecznik urzędu dzielnicy Bielany. - Efektem dotychczas zmodyfikowanego układu technologicznego jest wytracenie nadmiernej ilości amoniaku i manganu, a prowadzone w chwili obecnej prace mają na celu wyeliminowanie ponadnormatywnej ilości związków żelaza z uzdatnianej do spożycia wody - dodaje.

W tej chwili nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle ujęcie to zostanie oddane do użytku, gdyż wszystko zależy od tego, czy po uzdatnieniu wody wyniki próbek będą zgodne z normami.

Anna Przerwa