Nowy basen dla Bemowa

Pływalnia "Pingwin" i klub fitness przy Oławskiej oraz ośrodek piłkarski, hala sportowa i sala konferencyjna przy Obrońców Tobruku - tak prezentuje się na dziś lista obiektów, którymi zarządza Ośrodek Sportu i Rekreacji Warszawa-Bemowo. Jak łatwo zauważyć, wszystkie są zgrupowane we wschodniej części dzielnicy, pomiędzy Powstańców Śląskich a fortem Bema. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach OSiR zyska nowy obiekt na styku Górc, Bliznego i Grot.

Prawie 2 mln zł na początek

Druga po "Pingwinie" pływalnia ma powstać przy Lazurowej, pomiędzy węzłem z północną obwodnicą Warszawy a fortem Blizne. Na ostatniej sesji Rada Warszawy przyznała 1,92 mln zł na prace koncepcyjne, które powinny zakończyć się w przyszłym roku. Czego można się spodziewać po inwestycji przy Lazurowej?

- W planach jest 25-metrowy basen sportowy oraz basen rekreacyjny, jacuzzi, zjeżdżalnia, klub fitness i siłownia, czyli wszystko to, co znajduje się w nowoczesnych ośrodkach sportowych - mówi wiceburmistrz Grzegorz Kuca.

Póki co w budżecie miasta nie ma pieniędzy na budowę pływalni. Ile brakuje? Kiedy w ubiegłym roku podobną inwestycję zaplanowano przy Ostródzkiej na Białołęce, warszawscy radni od razu przyznali na nią 14 mln zł.

To tam miała być szkoła

Były burmistrz Krzysztof Zygrzak planował wykorzystanie miejskiej działki przy forcie Blizne na budowę szkoły podstawowej. Jego następca Marek Lipiński uznał, że teren jest za mały na taką placówkę i że najwłaściwszym miejscem na podstawówkę jest Chrzanów - najszybciej zabudowująca się blokami część dzielnicy. Ostatecznie samorząd kupił działkę przy Szeligowskiej, na której powstanie cały kompleks edukacyjny.

- Według najnowszych prognoz za kilka lat na Chrzanowie będzie mieszkać 30 tys. osób - mówił wówczas Lipiński. - Dlatego podjęliśmy decyzję, że zespół szkoły, przedszkola i żłobka powinien powstać właśnie tam.

(dg)