Nowe tramwaje dla Warszawy. Kontrakt na miliardy

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w najbliższych latach Warszawę czekają największe od kilkudziesięciu lat inwestycje tramwajowe. Odbudowa linii na Kasprzaka jest już na etapie projektowania a w kolejce po komunikację szynową czekają Gocław, Winnica, Dworzec Zachodni, Stegny, Wilanów i osiedle Derby. Te wielkie plany idą w parze z wielkimi zakupami taboru, bo Tramwaje Warszawskie przymierzają się do nabycia ponad 200 fabrycznie nowych składów.

Polska kontra Korea

- Zamówienie ogłoszone na początku września obejmuje zakup łącznie 213 tramwajów, w tym 123 w zamówieniu podstawowym oraz 90 w ramach opcji - informują Tramwaje Warszawskie. - Ze względu na różne potrzeby przewozowe chcemy kupić trzy rodzaje tramwajów, o różnej długości, w wersji jedno- i dwukierunkowej.

Obecnie o kontrakt stara się dwóch producentów, ale Pesa, doskonale znana w Warszawie dzięki tramwajom typu swing i jazz, przekroczyła planowany przez Tramwaje budżet. Jedynym konkurentem firmy z Bydgoszczy jest południowokoreański Hyundai Rotem, który zaproponował dostarczenie składów za 1,8 mld zł netto i zmieścił się w kosztorysie. W najbliższych miesiącach czeka nas analiza ofert i rozpatrywanie odwołań, ale nie da się ukryć, że to Koreańczycy są teraz faworytami w wyścigu o wielki kontrakt.

Pożegnanie z Konstalem

Pierwszy z tramwajów ma zostać dostarczony w ciągu roku i 10 miesięcy od zawarcia umowy, wszystkie - do roku 2023. Jak wyjaśnia Maciej Dutkiewicz, rzecznik Tramwajów, nowy tabor ma w pierwszej kolejności zastąpić około 30 składów typu Konstal 105N wyprodukowanych około roku 1990.

W drugiej kolejności wymieniane będą pozostałe składy z wysoką podłogą a jednocześnie zapewniana ma być obsługa nowych tras. Wszystkie nowe tramwaje będą niskopodłogowe, klimatyzowane i wyposażone w monitoring.

Polski przyczółek?

- Ewentualna wygrana w przetargu byłaby wielkim bodźcem do długoterminowej inwestycji w Polsce, do budowy oddziału, który stałby się dla koncernu bramą do tej części Europy - zapowiadał jeszcze w ubiegłym roku Marcin Jędryczka, przedstawiciel Hyundai Rotem na Polskę.

Firma Hyundai Rotem jest częścią południowokoreańskiego koncernu Hyundai Motor Group, podobnie jak znani w Polsce producenci samochodów Kia i Hyundai. Zajmuje się produkcją nie tylko tramwajów, ale także pociągów i... czołgów. Produkowany przez firmę z miasta Uiwang tabor można spotkać m.in. w Stanach Zjednoczonych, Indonezji i Turcji.

(dg)