Nierozłączna para: przepełnione szkoły, słabe wyniki w nauce
1 kwietnia 2014
Przepełnione są szkoły i przedszkola - ściślej mówiąc. Według Głównego Urzędu Statystycznego Targówek ma najtłoczniejsze szkoły - i ciekawostka - największy odsetek rozwodów w stolicy.
Na jedną szkołę w dzielnicy przypada średnio 374 uczniów. W gimnazjach jest luźniej - 320 gimnazjalistów na placówkę. Najlepiej mają przedszkolaki - 109 na przedszkole. Jaki jest efekt tłoku? Słabe wyniki nauczania. Na osiemnaście dzielnic wyniki sprawdzianu szóstoklasisty lokują Targówek na czternastym miejscu. Gimnazja publiczne też nie są najlepsze - według nowego wskaźnika, jakim jest Edukacyjna Wartość Dodana, w latach 2011-13 tylko gimnazjum przy Bartniczej mogło się pochwalić wynikiem dodatnim - cztery pozostałe placówki miały wynik ujemny. Co to znaczy? Mówiąc kolokwialnie - że uczniowie wyszli z nich głupsi niż przyszli. EWD bowiem zestawia poziom wiedzy dzieci przed rozpoczęciem edukacji w gimnazjum oraz po jej zakończeniu i na tej podstawie ocenia jakość kształcenia. Im bardziej na plus - tym lepiej, a porównanie jest proste: zestawia się ze sobą wyniki egzaminu szóstoklasisty i gimnazjalny. Jeśli wyniki ucznia są lepsze w tym drugim - punkt dla gimnazjum. Jeśli gorsze - dla podstawówki.
Targówek to także dzielnica bezrobotnych - na każdy tysiąc mieszkańców jest ich 25, a jedynie 203 pracuje. Także pięciu z tysiąca jest rozwiedzionych - to najwyższy w Warszawie odsetek. Są jednak i plusy - ceny mieszkań nie należą do najdroższych, dzielnica też ma najwięcej oddanych budynków komunalnych. No i to dobre miejsce dla rodzin z dziećmi - tylko siedem stołecznych dzielnic zostało uznanych za lepsze....
(wt), dane z opracowania dobraulica.pl