Nieoficjalnie: na Tarchominie stanie kolejny blok komunalny
10 listopada 2021
Kryzys to okazja do zaciskania pasa i przemyślenia wielu planowanych wydatków. Tymczasem białołęcki ratusz nie tylko nie rezygnuje z budowy bloku komunalnego, ale też chce przenieść inwestycję na znacznie droższą działkę.
Maksymalnie 195 mieszkań, w tym 117 do dyspozycji urzędu dzielnicy - taki budynek komunalny miał powstać przy Marywilskiej, w pobliżu centrum handlowego i skrzyżowania z Kupiecką. Wszystko wskazuje na to, że zostanie wzniesiony na rogu Milenijnej i Ćmielowskiej. Ponieważ ziemia na Tarchominie jest droższa, realne koszty inwestycji będą znacznie wyższe.
Blok komunalny na Tarchominie
Mieszkańcy Białołęki spłacający przez cały życie kredyty hipoteczne zapewne zdają sobie sprawę, że budowanie za ich pieniądze państwowych mieszkań jeszcze bardziej pogłębia kryzys i przyczynia się - wbrew opowieściom polityków - do wzrostu cen. W przypadku naszej dzielnicy sytuacja jest wręcz absurdalna: samorząd, który nie nadąża z budową infrastruktury za rosnącą liczbą mieszkańców, sam ściąga kolejnych mieszkańców i generuje kolejne problemy z brakiem infrastruktury. Budowa na rogu Milenijnej i Ćmielowskiej wiązałaby się też z wycinką dużej liczby drzew.
Białołęcki ratusz oficjalnie nie potwierdza, że na Tarchominie powstanie blok komunalny. Nieoficjalnie wiemy jednak, że lokalizacja przy Marywilskiej została zarzucona z powodu ogromnych biurokratycznych problemów z budową w tym miejscu.
Komunalne mieszkania w Warszawie
Po co Białołęce blok komunalny? Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, samorząd dzielnicy wcale nie pali się do budowy, ale ulega naciskom warszawskiego ratusza. Urzędnicy nie mają wątpliwości, że na Tarchominie pilniejszym wydatkiem jest podstawówka przy skrzyżowaniu Świderskiej z Ćmielowską, ale nie są w stanie wynegocjować pilnego przeznaczenia na nią pieniędzy z miejskimi radnymi. W budżecie miasta brakuje kasy na szkołę, ale wciąż jest na blok komunalny.
Wbrew obiegowej opinii mieszkania komunalne nie trafiają tylko do najbiedniejszych, ale głównie do osób, które spełniły kryteria dzięki kruczkom prawnym. Co ciekawe, w ukończonym w tym roku bloku na Bródnie powstały aż 132 miejsca na parkingu podziemnym a zapełnienie ich samochodami nie stanowiło żadnego problemu.
(dg)