Niebezpiecznie nad Jeziorem Zegrzyńskim. Uważajcie!
7 czerwca 2018
Upalna pogoda sprawiła, że wiele osób spędza wolny czas nad akwenami wodnymi powiatu legionowskiego. Niestety, jak informuje WOPR, ciągle dochodzi do wielu zdarzeń, które kończą się tragicznie.
W ciągu pierwszych trzech dni czerwca w całej Polsce życie w wodzie straciło 12 osób. Łącznie od 1 kwietnia do 3 czerwca utonęło już 101 osób. - Nad samym Jeziorem Zegrzyńskim w tym okresie nie odnotowaliśmy śmiertelnego wypadku. Chociaż niewiele brakowało, kiedy 19-letni chłopak po skoku z molo o mało nie stracił życia - informuje Krzysztof Jaworski, prezes legionowskiego WOPR.
Podtopienia i zderzenie z motorówką
W długi, upalny weekend ratownicy legionowskiego WOPR brali udział w kilku interwencjach, które powinny być przestrogą dla wszystkich amatorów wypoczynku nad wodą. W czwartek 31 maja chłopak skaczący z molo na nieporęckiej Dzikiej Plaży podczas wynurzania się po skoku został przykryty falą i podtopiony. Dostał ataku paniki. Patrolująca Jezioro Zegrzyńskie załoga skutera wodnego wyłowiła poszkodowanego i przekazała zespołowi karetki wodnej. 19-letni chłopak w towarzystwie ratowników zaczekał na przyjazd rodziców.
W piątek 1 czerwca mężczyzna po skoku na główkę z materaca przy Dzikiej Plaży uszkodził sobie kręgosłup. Został przetransportowany helikopterem do szpitala w Warszawie. W niedzielę 3 czerwca, w okolicach Dzikiej Plaży, płynący po jeziorze skuter wodny uderzył w głowę mężczyznę, który wynurzał się po skoku do wody. Ranny trafił do szpitala. - Opisana sytuacja jest bardzo podobna do tragicznego zdarzenia sprzed trzech lat, kiedy pływająca w jeziorze kobieta w momencie wynurzenia się z wody została potrącona przez rozpędzony skuter. Nie udało się jej uratować - opowiada Krzysztof Jaworski.
Nie pij i nie skacz
Ratownicy wodni przypominają o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa nad wodą: jeśli nie wiesz, jaka jest głębokość wody - nie skacz; w wodzie bądź widoczny (pamiętaj na przykład o odblaskowym czepku), gdyż po Jeziorze Zegrzyńskim pływa duża liczba łodzi motorowych i skuterów wodnych. Pamiętajmy też, że materac dmuchany nie służy do wypływania na głęboką wodę, podobnie jak nadmuchiwane koło. Nigdy nie wchodźmy do wody i nie pływajmy po spożyciu alkoholu.
- Alkohol stanowi problem. Ludzie robią wtedy bardzo dziwne rzeczy. Prawdziwą plagą w zeszłym roku było wysypywanie rozżarzonych węgli z grilla do wykopanego dołka na plaży, który był następnie przysypywany cienką warstwą piasku. Mieliśmy wówczas przypadki dzieci, które w sposób dramatyczny poparzyły sobie stopy, wdeptując w tak przysypane palenisko - opowiada Krzysztof Jaworski.
Warto też zapamiętać telefon alarmowy do legionowskiego WOPR na wypadek nagłego zdarzenia: 601-100-100.
(DB)