Nie przenoście nam stadionu na Targówek

W zeszłym tygodniu odbyła się nadzwyczajna sesja rady dzielnicy Targówek. Pod głosowanie poddano stanowisko zarządu dzielnicy, który wyraził swój sprzeciw wo-bec lokalizacji Jarmarku Europa na Radzymińskiej. Protest poparli radni Platformy Obywatelskiej i komitetu Mieszkańcy Bródna, Targówka i Zacisza. Radni PiS oraz jeden radny z komitetu Mieszkańców wstrzymali się od głosu, żaden z radnych jed-nak nie był za lokalizacją Stadionu na Targówku. Decyzję samorządu wygwizadali obecni na sesji handlarze ze stowarzyszenia kupców Stadion. Można było usłyszeć krzyki "Ta pani ubiera się na stadionie!".

Lokalizację na Radzymińskiej wskazał w porozumieniu z kupcami wojewoda mazowiecki i to on podejmie ostateczną decyzję. Teren należy do skarbu państwa. Radni Targówka mieli jednak dla niego inne plany niż targowisko. Dwa miesiące te-mu przyjęto uchwałę o wybudowaniu tam hali sportowo-widowiskowej Arena Varso-via dla 20 tys. widzów. - Obiekt ten miał być jedynym tego typu w Polsce i nie-wątpliwie podniósłby rangę dzielnicy, która przez dziesięciolecia była traktowana po macoszemu, jako gorsza strona Warszawy - argumentował na ostatniej sesji rady burmistrz Grzegorz Zawistowski.

Lokalizacja stadionu na Targówku jest też niezgodna z wolą mieszkańców. Swoje protesty złożyły już spółdzielnie mieszkaniowe. Obecnie trwa, zapoczątkowa-ne przez radnych, zbieranie podpisów pod protestem. Mieszkańcy obawiają się, że targowisko nigdy nie będzie miało uporządkowanej formy, że wokół niego zrobi się niebezpiecznie, kwitł będzie także nielegalny handel i przede wszystkim - dzielnica straci teren rekreacyjny (w okolicy są ogródki działkowe i las).

Kupcy ze stowarzyszenia Stadion grożą, że nawet bez zgody dzielnicy sami wy-budują sobie targowisko na Radzymińskiej. Władze Targówka zwróciły się o popar-cie protestu do sąsiednich miast - Marek i Ząbek.

Milena Zawiślińska