"Nie" dla supermarketu?

Niespełna 2,5 ha Wojskowa Agencja Mieszkaniowa chce sprzedać za prawie 3 mln zł. Nieoficjalnie wiadomo, że nieruchomość kupi jeden z operatorów sieci hiper-marketów.

Mieszkańcy osiedla Piaski są oburzeni możliwością budowy hipermarketu przed blokami w osiedlu Piaski. Termin składania ofert w Wojskowej Agencji Mieszka-niowej mija 9 lutego o godz. 15.30. Dlatego prawie 50 reprezentantów zarządów wspólnot mieszkaniowych spotkało się z zastępcą prezydenta Legionowa Janem Grabcem, który poinformował o proteście władz miasta przeciw sprzedaży wysłanym do Ministra Obrony Narodowej.

Władze samorządowe mają koncepcję utworzenia w tym miejscu parku sportowo-rekreacyjnego. Na spotkaniu pokazano ją mieszkańcom osiedla. Miasto od końca 2002 roku stara się o przejęcie tego terenu proponując wybudowanie urządzeń rekreacyjnych. Obecni na spotkaniu przedstawiciele wspólnot poparli starania miasta o przejęcie działki i zadeklarowali pomoc - podpisanie listy poparcia. Podpisy będą również zbierane wśród członków wspólnot. - Cieszy to, co służy rozwojowi dzieci i młodzieży. Podpisuję się obiema rękami pod pomysłem zbudowania terenu rekreacyjnego w osiedlu Piaski - mówiła podczas spotkania wicedyrektor Zespołu Szkół na Piaskach Anna Matuszewska. - Propozycja jest zgodna z oczekiwaniami mieszkańców - powiedział Tomasz Stępniak z Zegrzyńskiej 41. - Budowa parku jest potrzebna, z kolei nie potrzeba, żeby o piątej rano rozładowywano pod oknami pieczywo - stwierdził Arkadiusz Jankowski z Zegrzyńskiej 37. - Jestem za tym, żeby nie było tu żadnego hipermarketu. Będziemy walczyć do zwycięstwa - uciął krótko Wiesław Kuligowski ze wspólnoty Zegrzyńska 27. Mieszkańcy zadeklarowali, że nie dopuszczą do sprzedaży działki. Chcą, aby nieruchomość przejęło miasto i zrealizowało koncepcję parku.

Zarządy wspólnot są niewątpliwie reprezentacją mieszkańców. Jednak w tak poważnej sprawie lepiej odwołać się do jak najszerszej opinii publicznej.

Na forum "Echa" czytamy także głos za hipermarketem: Nie mam nic przeciwko. Handel w Legionowie jest do bani. Sklepów niby dużo, ale jak się chce czegoś konkretnego, to trzeba jechać do Auchana, bo Kaufland też słabo zaopatrzony. Uważam, że market na Piaskach poprawi jakość życia okolicznym mieszkańcom i przyczyni się do wzrostu zainteresowania małych sklepów swoimi klientami.

zetpe

Amfiteatr u zbiegu ulic Zegrzyńskiej i Piaskowej

Projekt parku sportowo-rekreacyjnego