Narwik gotowa po ośmiu latach

Kilka miesięcy temu roboty zostały wstrzymane z powodu skarg mieszkańców. Wojewoda uznał, że postępowanie nie zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego i uchylił decyzję o pozwoleniu na budowę. - Skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia, więc zgodnie z prawem musieliśmy wstrzymać wszelkie prace - mówi wiceburmistrz Krzysztof Zygrzak.

Narwik koszmarem

Sprawa Narwik wraca już od ośmiu lat. Stan ulicy był naprawdę fatalny. Po opadach nie można było ulicą przejść bez kaloszy. W tym czasie w okolicy przybywało budynków, a wraz z nimi samochodów, które rozjeżdżały i tak już dziurawą drogę.

W ostatnim czasie ulica zawdzięczała swój wygląd także Miejskiemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji, które przez kilka miesięcy budowało niespełna 300 metrów kanału.

Sprzęt serwisowany w Niemczech

Budowa kanalizacji sanitarnej dla zaledwie trzech posesji ciągle się przedłużała z powodu silnych opadów deszczu. Z ich powodu podniósł się poziom wód gruntowych, a przez to nie było możliwości wykonywania prac ziemnych. Później doszła awaria maszyny wykorzystywanej na budowie, która była naprawiana aż w Niemczech. Kiedy zakończono kanalizację i przystąpiono do remontu ulicy, pojawiły się protesty.

Odwołali się od decyzji

Od decyzji o pozwoleniu na budowę odwołało się pięciu mieszkańców tej ulicy, którzy zarzucili urzędowi dzielnicy liczne sprzeczności w projekcie. Ponadto władze musiały także wykupić grunt pod drogę od kilku mieszkańców. - Udało nam się wynegocjować zakup gruntu. Tylko jeden mieszkaniec się sprzeciwiał, ale go przekonaliśmy. Myślał, że odda grunt i od razu dostanie pieniądze, a to nie jest takie proste. My najpierw odkupujemy grunt, a dopiero jak mamy dopełnione wszelkie formalności i pozwolenie możemy wypłacać odszkodowania - informuje Michał Łukasik, rzecznik Bemowa.

Narwik za S8 z nową nazwą

Po wybudowaniu trasy S8 ulica Narwik została przecięta na dwie części. Między trasą a ulicą Dywizjonu 303 został wybudowany blok, w którym nikt jeszcze nie został zameldowany. Są też dwa domy jednorodzinne. Bemowscy radni zdecydowali, aby ulicę po drugiej stronie trasy nazwać Łokuciewskiego. Mieszkańcom okolicznych posesji pomysł przypadł do gustu, bo wreszcie nie będzie problemu z tłumaczeniem, gdzie znajduje się druga strona Narwik i jak do nich trafić. Nowi mieszkańcy, którzy wprowadzą się do bloku, będą już meldowani pod nowym adresem, a kilku dotychczasowych czeka teraz wymiana dokumentów.

Ewelina Kurzak