Na Radiowie powstanie stok narciarski. Skorzystamy za pół wieku
25 stycznia 2022
Na zamkniętym w 2017 roku wysypisku śmieci planowana jest 550-metrowa trasa narciarska o różnicy wysokości 59 metrów.
REKLAMA
Młodsi stażem mieszkańcy Radiowa i Bemowa mogą nie wiedzieć, że widoczna na horyzoncie górka to według zapowiedzi warszawskiego samorządu... przyszły ośrodek narciarski. "Drugie Szczęśliwice" są planowane przy Kampinoskiej już od trzynastu lat, ale zanim powstaną, minie jeszcze mnóstwo czasu.
Co czeka górkę na Radiowie?
Koncepcja rekultywacji wysypiska śmieci i urządzenia w jego miejscu ośrodka narciarskiego powstała w czasie, gdy na Radiowo wciąż kursowały śmieciarki. W 2009 roku Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania zleciło wykonanie wstępnego projektu tras zjazdowych dla narciarzy, snowboardzistów i saneczkarzy, dróg rowerowych i tarasów widokowych. MPO zaznaczało wówczas, że będzie odpowiedzialne wyłącznie za ukształtowanie bryły wysypiska śmieci w sposób umożliwiający budowę stoku narciarskiego. Za inwestycję ma być odpowiedzialna gmina Stare Babice.
- Zgodnie z założeniami projektu głównym elementem przyszłego zagospodarowania będzie trasa zjazdowa o szerokości 30 metrów i długości ok. 550 metrów o różnicy wysokości 59 metrów - zapowiadało MPO. - Trasa nartostrady przebiegać będzie z korony składowiska w kierunku północnym, potem zakręci na wschód i południe, a następnie skieruje się w południowo-zachodnią część składowiska. Wysokość składowiska wynosi ok. 60 metrów licząc od podstawy i ok. 84 metry od poziomu Wisły. Należy jednak podkreślić, że składowisko odpadów jest obiektem budowlanym a odpady materiałem niestabilnym, dlatego zanim powstanie tam stok, bryła składowiska będzie musiała osiąść i ustabilizować się.
Poczekamy pół wieku
Wysypisko śmieci na Radiowie było czynne w latach 1962-2017, przy czym od 2012 roku trafiały na nie tylko odpady, które przeszły proces przetwarzania mechaniczno-biologicznego. W ostatnich latach MPO wywoziło tam jeszcze ziemię i gruz oraz środek poprawiający właściwości gleby. Jak zapewnia firma należąca do warszawskiego samorządu, rekultywacja wysypiska śmieci została przeprowadzana w sposób umożliwiający zorganizowanie w przyszłości stoku narciarskiego.
Kiedy mógłby powstać ośrodek narciarski? Zgodnie z aktualnym rozporządzeniem ministra środowiska na koronie wysypisk śmieci można wznosić budynki i montować instalacje najwcześniej po pięćdziesięciu latach od zamknięcia. Czas ten może być skrócony, jeżeli z ekspertyz geotechnicznej i sanitarnej wyniknie, że inwestycja nie będzie stanowić zagrożenia.
(dg)
