REKLAMA

Wola

różne »

 

Na Kole płacą za brudną wodę?

  21 września 2011

alt='Na Kole płacą za brudną wodę?'

Lokatorzy Spółdzielni Mieszkaniowej "Koło" już od dwóch miesięcy skarżą się na żółtą wodę lecącą z kranu. Winnym okazało się MPWiK, które już rozpoczęło płukanie sieci. Niestety, to nie koniec problemów mieszkańców i spółdzielni. Miejska spółka wodociągowa obniżyła spółdzielni opłaty za wodę zaledwie o 3%. - Przecież woda nie nadaje się do użytku - mówią oburzeni przedstawiciele spółdzielni.

REKLAMA

Problemy z jakością wody pojawiły się w połowie lipca na kilku różnych ulicach. Mętna ciecz leciała z kranów m.in. w blokach przy ul. Małego Franka, Astronomów, Ringelbluma, Deotymy oraz al. Prymasa Tysiąclecia. Lokatorzy tych budynków bombardowali spółdzielnię skargami, a ta po zbadaniu wody wystąpiła do Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji z reklamacją.

Przyczyna awarii

Spółdzielnia przeprowadziła analizy, które wykazały, że dopuszczalna zawartość żelaza w dostarczanej przez MPWiK wodzie jest przekroczona już czterokrotnie. Pracownicy spółdzielni podejrzewają, że do sieci przedostaje się woda gruntowa i stąd pochodzą zanieczyszczenia. MPWiK twierdzi, że sieć na pewno nie jest uszkodzona, a kłopoty spowodowane są pracami kanalizacyjnymi w tym rejonie, potwierdzają jednak problemy z jakością wody. - Faktycznie jeden parametr został przekroczony. Już rozpoczęto płukanie sieci - zapewnia Marzena Wojewódzka z biura prasowego MPWiK.

Zapraszamy na zakupy

To tylko jeden parametr...

Po tym jak cała sprawa trafiła do mediów, spółdzielnia otrzymała od MPWiK informacje o podjętych działaniach naprawczych. Niestety w piśmie nie ma informacji o ile spółka wodociągowa obniży mieszkańcom opłaty za wodę. - Napisali, że będą udzielali bonifikaty, ale nie napisali w jakiej wysokości - żali się prezes Janusz Szmigiera. Zapytaliśmy więc MPWiK, jaka będzie wysokość bonifikaty. Okazało się, że będzie to tylko 3% - zdecydowanie za mało według prezesa spółdzielni. - Problem polega na tym, że woda nie nadaje się w ogóle do użytku - co najwyżej do spłukiwania toalet. Poza tym trzeba jej bardzo dużo spuszczać, żeby w końcu zaczęła lecieć czystsza. W tej sytuacji nie dość, że płacimy za wodę, która nie spełnia wymagań, to ponosimy jeszcze dodatkowo koszty za kanalizację. Tam przecież trafia woda, którą musimy nadmiernie spuszczać - dodaje prezes. MPWiK nie przekonują jednak takie argumenty. Według urzędników nie ma podstaw do obniżenia kosztów. - Uzyskane wyniki analiz wszystkich próbek wody wykazały zgodność w zakresie badanych parametrów mikrobiologicznych oraz fizykochemicznych - napisał w piśmie do spółdzielni Jerzy Starzyński, zastępca dyrektora w Pionie Wody MPWiK. - Przekroczono tylko jeden parametr i dlatego bonifikata wynosi 3% od ceny wody - potwierdza Marzena Wojewódzka.

Czyli - zgodnie z tłumaczeniem urzędników - woda jest dobra, tylko nie można jej pić. Przydatność do spożycia to w końcu tylko jeden z jej parametrów.

Marzena Zemlich

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA