Beksiński w zamian za Knapika? Chcą muralu przy wejściu do metra
2 lutego 2023
Jeszcze niedawno wydawało się, że ścianę przy wejściu do stacji metra Służew przyozdobi mural z wizerunkiem Tomasza Knapika. Nie udało się. Tym razem mieszkańcy zaproponowali Zdzisława Beksińskiego, wybitną postać z Warszawy.
Murale na szybach wind warszawskiego metra nie są nowością. Pierwsze powstały już w 2018 roku. Na Imielinie upamiętniono w ten sposób twórczynię polskiej pedagogiki specjalnej Marię Grzegorzewską i pisarza Juliana Ursyna Niemcewicza, na Stokłosach - Witolda Pileckiego oraz deszyfrantów Enigmy: Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego.
Na ulicach Warszawy zawisną... worki bokserskie?
Troje mieszkańców Warszawy zaproponowało zawieszenie w miejscach publicznych worków bokserskich, które miałyby... pomóc w walce z lękami i obawami. Stanowisk do boksowania zaplanowano aż 36, a część byłaby przystosowana do potrzeb niepełnosprawnych. Pomysłodawcy powiązali swój projekt nawet z covid-19 i wojną rosyjsko-ukraińską.
Mural z Knapikiem nie doszedł do skutku
Dwa lata później na Ursynowie namalowano wizerunki bohaterów serialu "Czterdziestolatek", których role odgrywali Andrzej Kopiczyński i Roman Kłosowski. Jednym z pierwszych projektów, które wpłynęły do tegorocznego budżetu obywatelskiego Mokotowa, był pomysł muralu upamiętniającego postać Tomasza Knapika. Byłoby to ekspresowe upamiętnienie popularnego lektora filmowego, zmarłego w 2021 roku.
Ostatecznie mural na szybie windy stacji metra Służew nie powstał. Powód? Autor został poproszony o przedstawienie wizualizacji pomysłu, aby osoby wybierające projekty miały świadomość, na co mogą oddać swój głos. Wizualizacja została dostarczona, jednak urzędnicy poprosili o jej poprawienie. Jak wskazali: "Mural powinien swoją formą nawiązywać do pozostałych kompozycji na szybach wind. Należałoby także, analogicznie do poprzednich realizacji, umieścić podstawową informację o przedstawionej osobie". Autor nie przesłał poprawionej wizualizacji i sprawa ostatecznie upadła.
Beksiński w zamian za Knapika
Do przyszłorocznej edycji budżetu obywatelskiego Mokotowa Magdalena Rakowska, Paweł Lenarczyk i Bartosz Podlewski opracowali wizualizację muralu na tym samym szybie windy stacji metra Służew. Zamiast wizerunku Tomasza Knapika chcieliby upamiętnić Zdzisława Beksińskiego (1929-2005) - malarza, architekta, rzeźbiarza, fotografa i rysownika, który mieszkał, tworzył i został zamordowany w bloku przy Sonaty 6 na Służewie.
- Ma być poświęcony wybitnemu artyście światowej sławy, który był naszym sąsiadem, mieszkał i tworzył na Mokotowie. Będzie to kontynuacja zwycięskich projektów do budżetu obywatelskiego, w ramach których powstały wizerunki rotmistrza Pileckiego i deszyfrantów Enigmy, które mieszkańcy Ursynowa mogą podziwiać przy stacji metra Stokłosy, Niemcewicza i prof. Grzegorzewskiej (szyby wind na stacji metra Imielin) oraz Czterdziestolatka (szyb windy metra Ursynów) - przypominają autorzy projektu.
Mural w reklamowej stylistyce
Wizerunek Beksińskiego ma powstać w reklamowej stylistyce, podobnie jak wcześniejsze murale przy stacjach metra. Autorem grafiki jest Bartosz Podlewski, twórca wielu ursynowskich murali m.in.: "Miś", "Anioł", "Murale metra", "Syrenka".
Mural, który został wyceniony na 30 tys. zł, zostanie zabezpieczony powłoką antygraffiti, aby długi czas mógł cieszyć mieszkańców. Żeby został dopuszczony do czerwcowego głosowania, najpierw musi pozytywnie przejść ocenę formalno-prawną. Czy tym razem się uda? Wkrótce się przekonamy.
(db)
.