REKLAMA

Wola

Historia

 

Mirów to nie Wola

  9 czerwca 2017

alt='Mirów to nie Wola'
źródło: Wikimedia Commons / Shalom

Urodziłem się na Mirowie. Gdyby ktoś powiedział mi wówczas, że mieszkam na Woli, stanowczo bym zaprzeczył.

REKLAMA

Z perspektywy jednej z ostatnich kamienic, stojących przy ulicy Chłodnej, Wola zaczynała się przecież za Towarową - szerokim pasem ziemi niczyjej, wzdłuż którego straszyły niedobitki dawnej zabudowy. Nawet dziś granica między "prawdziwą Wolą" a Mirowem jest bardzo wyraźna...

Wola za okopami

...a powstała w XVIII wieku, za czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego. Z rozkazu marszałka wielkiego koronnego Stanisława Lubomirskiego powstały wówczas okopy, otaczające ówczesną Warszawę i liczne prywatne miasteczka, zbudowane wokół niej. Najdalej wysuniętymi z nich, sięgającymi od zachodu do wałów, były Grzybów i Leszno. Wola była wówczas wsią, znajdującą się za okopami, za dzisiejszymi ulicami Okopową i Przyokopową. Linia okopów stała się naturalną granicą miasta na całe stulecia.

W XIX wieku, gdy Warszawa była dynamicznie rozwijającym się miastem Imperium Rosyjskiego, Śródmieście coraz szczelniej wypełniało okopy Lubomirskiego. Za nimi znajdowały się początkowo przede wszystkim ogrody, młyny, pola i cmentarze. Dopiero później na Woli pojawiły się pierwsze kamienice i oczywiście fabryki.

Na "planie informacyjnym Miasta Warszawy" z 1899 roku nazwa "Przedmieście Wola" została umieszczona przy skrzyżowaniu Wolskiej z Karolkową - w okolicy, którą także dziś intuicyjnie kojarzymy z centrum dzielnicy.

Wstąp do księgarni

Czyżby jednak Śródmieście?

Nazwa "Mirów" pochodzi teoretycznie od nazwiska Wilhelma Miera, szkockiego generała polskiej gwardii konnej, żyjącego w latach 1680-1758. Zbudowane dla jego żołnierzy koszary nazwano Mirowskimi (ich pozostałością jest remiza przy Chłodnej). Po analizie starych planów miasta okazuje się, że nazwa "Mirów" wcale nie była używana w topografii Warszawy. Na przykład wydany po 1916 roku "Najnowszy plan miasta Warszawy oraz wskazówki dla przyjezdnych" jako osobne nazwy w granicach miasta podaje np. Pragę, Powązki, Czyste (napis tuż obok zbiorników gazu) i Wolę (przy skrzyżowaniu Górczewskiej z Płocką).

Kiedy pod koniec XIX wieku duża część koszar Miera została rozebrana, nazwę przejęły dwie powstałe w ich miejscu hale targowe. Co ciekawe, nawet po rozszerzeniu granic miasta w 1916 roku duża część planów Warszawy nie obejmowała terenów umieszczanych za dzisiejszą Towarową i Okopową. A jeśli już obejmowały, można było na nich dostrzec nazwę "Wola", zawsze wpisywaną w okolicy kwartału Górczewska - Płocka - Wolska - Karolkowa. Na niektórych planach z lat 20. Wola rosła na zachód i przekraczała linię kolejową, na innych przybliżała się do Towarowej, nigdy jej nie przekraczając.

REKLAMA

Wielka kariera Mirowa

Rok 1945 to symboliczny początek nowej Warszawy, która powstała na gruzach metropolii zniszczonej podczas II wojny światowej. Kiedy trzy lata później między Elektoralną a Świerczewskiego, aż po Orlą i Zimną, zaczęły powstawać socrealistyczne kamienice, oficjalną nazwą nowego osiedla stał się "Mirów" - od Hal Mirowskich (a właściwie Hali Mirowskiej, bo druga z nich została przechrzczona na Halę Gwardii).

Tym sposobem nazwa Mirów trafiła na mapy - oczywiście jako część Śródmieścia, od którego oddzielała Wolę ulica Towarowa. Dopiero w roku 1961 (bitych dziesięć lat po oficjalnej zmianie administracyjnej!) na planie wydanym przez PPWK widać prawdziwą rewolucję. Wola staje się nazwą nadrzędną nie tylko wobec Mirowa, ale też Bemowa i Jelonek. "Mirów" pozostaje na mapach, przy czym napis jest zawsze umieszczany między dzisiejszymi al. Jana Pawła II, Grzybowską, Towarową i al. "Solidarności". Na południe od Mirowa znajduje się bezimienny obszar przemysłowy z dawnymi browarami Haberbuscha i Schielego i fabryką Norblina. Na wielu mapach z tych czasów napis Wola jest dwukrotnie: jako nazwa wielkiej dzielnicy i nazwa obszaru, który zawsze krąży w okolicach Płockiej.

REKLAMA

Szalone lata 90.

W ciągu kilkudziesięciu lat komunizmu Mirów stał się niesamowitą mozaiką budowli z różnych czasów. Centralnymi punktami pozostawały zabytki stojące na Osi Saskiej - kościół na Chłodnej i Hala Mirowska - ale zabudowa mieszkaniowa składała się już z trzech niepasujących elementów: przedwojennych kamienic, socrealistycznego osiedla i bloków Za Żelazną Bramą. W latach 90. dołączyły do nich jeszcze nowe budynki, a w naszym stuleciu - szklane biurowce.

W szalonych latach 90. urzędnicy postanowili zniszczyć wiele lokalnych tradycji, umownie dzieląc miasto na "obszary Miejskiego Systemu Informacji". W ten sposób "Mirów" został rozciągnięty na teren browarów, sięgając do Grzybowskiej. Z kolei dzięki Google Maps nazwa wywędrowała tam, gdzie jeszcze niedawno nie miało prawa jej być: na skrzyżowanie Grzybowskiej z Żelazną.

Co charakterystyczne, do dziś żaden inwestor nie nazwał swojego obiektu "Mirów Plaza" czy "Mirów Tower" (być może z powodu kłopotliwego dla zagranicznych partnerów "ó"), a z drugiej strony nazwy typu "Wola Plaza" zarezerwowane są dla centrum historycznej Woli. Nawet deweloper zabudowujący teren po browarach nazwał swoją inwestycję "Browarami Warszawskimi" i reklamuje ją: "nowa dzielnica Warszawy". Mirów jest ostatnio wyjątkowo mało medialny.

Dominik Gadomski
historyk, redaktor portalu tustolica.pl

 

REKLAMA

Komentarze (1)

# Jajaja

20.09.2022 13:14

No cóż, ja się wychowałam na Mirowie i zawsze było oczywiste, że to Wola - Śródmieście zaczynalo się od Marchlewskiego
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy