Kable zablokowały budowę szkoły na Odolanach
12 czerwca 2017
Rozbudowujące się osiedle pilnie potrzebuje podstawówki. Urzędnicy dopiero teraz stwierdzili, że w wybranej wcześniej lokalizacji są trzy linie wysokiego napięcia.
Na Odolanach mieszkańców przybywa dosłownie z miesiąca na miesiąc, więc budowa w tej części Warszawy nowych placówek oświatowych to sprawa absolutnie paląca. Do tej pory wolski samorząd planował rozwiązać problem budując kompleks szkolny dla ponad 750 uczniów w rejonie Jana Kazimierza, Sowińskiego i Grodziskiej, ale coś poszło nie tak.
- W miejscu przyszłej budowy dochodziło do kolizji z trzema liniami wysokiego napięcia - przyznaje wiceburmistrz Adam Hać. - Są tam dwie linie 110kV i jedna linia 220 kV. Zleciliśmy wykonanie koncepcji ich przebudowy, jednak jej koszt wahał się pomiędzy 5,5 mln do aż prawie 9 mln zł. To 16-25 % środków przeznaczonych na całą inwestycję.
Nawet gdyby samorząd zdecydował się na wydanie takich pieniędzy, musiałby zgłosić prace z co najmniej rocznym wyprzedzeniem i dodatkowo pokryć koszty związane z aktualizacją dokumentów. Dodatkową komplikacją jest wchodząca w życie we wrześniu reforma oświaty. Oryginalny plan zakładał jeden budynek dla szkoły podstawowej i gimnazjum (w sumie dla dziewięciu roczników uczniów), teraz mówi się o budowie samej podstawówki dla ośmiu roczników.
- Koszt planowanej inwestycji mógł wzrosnąć nawet o 30% a termin jej realizacji musiałby się wydłużyć o minimum dwa lata - mówi Hać.
- Przeanalizowaliśmy teren Odolan pod kątem dostępności działek pod budowę nowej szkoły i wytypowaliśmy już dwie nowe lokalizacje - dodaje burmistrz Krzysztof Strzałkowski.
Wstępnie wytypowane działki znajdują się na rogu Kasprzaka i Ordona oraz przy Karlińskiego. Wolscy urzędnicy złożyli już dla nich tzw. wnioski o ustalenie lokalizacji inwestycji celu publicznego. Jak zapowiada burmistrz, ostateczna decyzja co do lokalizacji podstawówki zapadnie najpóźniej w sierpniu. Zakończenie jej budowy planowane jest na rok 2019 . Inwestycja będzie kosztować 27 mln zł.
(red)